Czwarty dzień EURO 2022 przyniósł pierwsze remisy. W meczu Szwajcaria-Portugalia padł wynik 2:2, a w spotkaniu Holandia-Szwecja 1:1.
Spotkanie Szwajcarek z Portugalkami rozpoczęło się od dwóch mocnych uderzeń ze strony Helwetek – w drugiej minucie Coumba Sow wykorzystała błąd Portugalek w obronie i strzeliła gola zza pola karnego, a w piątej Rachel Kiwic po wrzutce Ramony Bachmann z rzutu wolnego strzałem głową pod poprzeczkę pokonała Inês Pereirę. Portugalki straty odrobiły w drugiej połowie – w 58. minucie Diana Gomes najwyżej wyskoczyła do piłki po rzucie rożnym i głową skierowała ją do bramki Gaëlle Thalmann, a w 65. minucie po dośrodkowaniu Tatiany Pinto nogę w polu bramkowym dołożyła Jéssica Silva. Choć w końcówce meczu piłka przenosiła się z jednego pola karnego do drugiego i obie drużyny miały swoje szanse na zgarnięcie pełnej puli punktów, do końcowego gwizdka Jany Adámkovej utrzymał się remis.
Wydarzeniem dnia był jednak mecz Holenderek ze Szwedkami. Drużyna Pomarańczowych zaczęła jednak to spotkanie niefortunnie – przy jednym z dośrodkowań rywalek zderzyły się ze sobą Stefanie van der Gragt, Lynn Wilms i Sari van Veenendaal. To właśnie bramkarka i zarazem kapitan Holenderek najmocniej ucierpiała w tym starciu i w 22. minucie między słupkami zmieniła ją Daphne van Domselaar. W 35. minucie grająca swój drugi mecz w kadrze narodowej golkiperka skapitulowała – na prawym skrzydle Kosovare Asllani założyła siatkę Aniek Nouwen i podała na długi słupek, gdzie niepilnowana Jonna Andersson wyprowadziła Szwedki na prowadzenie.
Jeszcze przed przerwą Mark Parsons był zmuszony dokonać drugiej zmiany – za Nouwen, która doznała kontuzji kostki, weszła Marisa Olislagers. Szczęście uśmiechnęło się do Holenderek w 52. minucie – zła interwencja Fridoliny Rolfö spowodowała, że piłka trafiła w polu karnym pod nogi Jill Roord, a napastniczka VfL Wolfsburg nie zwykła marnować takich okazji i wyrównała stan meczu. Podobnie jak w poprzednim spotkaniu, tak i w tym obie ekipy miały swoje szanse na zgarnięcie trzech punktów, jednak zakończyło się tylko na podziale i niespodziewanych miejscach 3-4 tych drużyn w tabeli grupy C po pierwszej kolejce.
W niedzielę mecze grupy D zakończą premierową serię meczów EURO 2022. W meczu dwóch drużyn, z którymi mierzyły się w ciągu ostatniego roku Polki, Belgijki zagrają z Islandkami. Z kolei w meczu wyżej notowanych w rankingu ekip Francuzki zmierzą się z Włoszkami. Oba spotkania relacjonować będziemy na antenach Radia GOL:
18:00 Belgia-Islandia – kanał 1. (kom. Wojciech Nowakowski)
21:00 Francja-Włochy – kanał 2. (kom. Chris Passella)
Foto: Alex Livesey – UEFA/UEFA via Getty Images
