Kamil Majchrzak wciąż jest w grze podczas wielkoszlemowego US Open. Polak po następnym ponad trzygodzinnym pojedynku okazał się lepszy od rywala – tym razem był nim Pablo Cuevas. Swoich meczów nie wygrały Iga Świątek i Magda Linette. 

Zacięta walka

Podczas pierwszego seta meczu Majchrzaka każdy z tenisistów przykładał ogromną wagę do własnego serwisu. Przez 12 gemów byliśmy świadkami tylko jednej szansy na przełamanie. W szóstym gemie miał ją Kamil Majchrzak. Pablo Cuevas jednak obronił tego breakpointa i o losach seta musiał decydować tie-break. Podczas decydującego gema znakomicie spisał się Urugwajczyk. Objął prowadzenie 6:1, ostatecznie gema zakończył wynikiem 7:3. 

Doczekaliśmy się przełamań 

W drugim secie obaj tenisiści już nie byli tacy pewni przy własnym serwisie. Najpierw w piątym gemie breakpointów nie udało się obronić Cuevasowi. Radość Polaka nie trwała zbyt długo, ponieważ już w kolejnym gemie to on bardzo gładko przegrał własne podanie. Ostanie słowo należało jednak do Kamila. Przełamał on rywala przy stanie 4:4, wygrał całego seta 6:4 i doprowadził do remisu w setach 1:1. 

Najgorszy set w wykonaniu Polaka 

Trzecia partia rozpoczęła się bardzo źle dla Kamila, a z każdym kolejnym gemem było coraz gorzej. Polak przegrał własne podanie już przy stanie 0:1. Później nie był w wstanie tego w żaden sposób odrobić. Ostacznie przegrał jeszcze jednego gema serwisowego i po pół godzinie gry w trzecim secie przegrał go 2:6. 

Rozpoczęło się fatalnie

Kamil Majchrzak ponownie bardzo źle rozpoczął seta. Na samym początku czwartej partii dał się przełamać i przegrywał już 0:2. Tym razem jednak od razu przeszedł do ofensywy i już w kolejnym gemie serwisowym wykorzystał breakpointy. Doprowadził do remisu 2:2. Przy stanie 3:3 Kamil bardzo dobrze zagrał przy serwisie Cuevasa i przełamał go. Majchrzak wygrał 6:4 i o tym kto awansuje dalej musiał decydować piąty set.  

Pokaz siły i wykorzystanie niedyspozycji rywala 

Pablo Cuevasowi dało się we znaki lekkie zmęczenie i delikatna kontuzja. W piątym secie grał fatalnie. Wygrał tylko jednego gema serwisowego, a Majchrzaka nie przełamał ani razu. Ostatecznie Polak wygrał 6:1. Kamil pokazał, że potrafi wykorzystywać słabsze momenty rywali i jest znakomicie przygotowany kondycyjnie. W pierwszej rundzie także po pięciosetowym boju pokonał Nicolasa Jarrego. Kolejnym rywalem Polaka będzie Bułgar – Grigor Dimitrov. Majchrzak pozostał jedynym tenisistą, który będzie reprezentował Polskę w singlu. 

Pablo Cuevas (URU) – Kamil Majchrzak (POL) 7:6(3), 4:6, 6:2, 4:6, 1:6

Rywalki za silne 

Iga Świątek w trzech setach uległa Łotyszce Anastasiji Sevastovej 6:3, 1:6, 3:6, natomiast Magda Linette przegrała z liderką światowego rankingu, Naomi Osaką 2:6, 4:6. Obie Polki odpadły w drugiej rundzie. 

UDOSTĘPNIJ