Zagłębie Lubin – Puszcza Niepołomice 18:00

„Gdyby nie my, to byście zapierdzielali dzisiaj do Niepołomic na mecze” – mówił rok temu Piotr Stokowiec w trudnej sytuacji Zagłębia Lubin. Tego trenera już nie ma, a Puszcza Niepołomice jest w Ekstraklasie. Do Niepołomic Miedziowi na razie jechać nie muszą, ponieważ zagrają przy własnej publice. Zagłębie jest w bardzo dobrej sytuacji, pomimo ostatniej wpadki w meczu z Cracovią. Przegranym 1:2. Widać, że Waldemar Fornalik ten zespół już sobie poukładał. Tuż za podium jak do tej pory plasują się Miedziowi. Z dwoma zwycięstwami, jednym remisem oraz jedną porażką. Do Lubina przyjeżdża zespół, który na razie zaskakuje. Ostatnio historyczne pierwsze zwycięstwo na szczeblu Ekstraklasy ze Stalą Mielec 1:0. Tydzień później na stadion Cracovii, na którym swoje domowe mecze rozgrywa Puszcza Niepołomice przyjeżdża Legia Warszawa, która jest zmęczona po pucharach. Co ciekawe to Żubry wyszły na prowadzenie, ale szybka do remisu doprowadziła drużyna ze stolicy. Co nie zmienia faktu, że remis z wicemistrzem Polski i zdobywcą Pucharu Polski jest niemałym wyczynem jak na tą drużynę. Zespół Tomasza Tułacza nie czeka łatwe zadanie, bo Zagłębie w pucharach nie gra i miało dużo czasu, aby zrobić dokładną analizę rywala i jak najlepiej do tego meczu się przygotować. 

 

Górnik Zabrze – Widzew Łódź 20:30

Rok temu Górnik zatrzymał rozpędzającego się w Ekstraklasie Widzewa. Rozgramiając ekipę Janusza Niedźwiedzia 0:3. Dziś to spotkanie ma być zupełnie inne. Zabrzanie mają niemałe kłopoty. Znajdują się na 15 pozycji, ale co najważniejsze po czterech kolejkach mają cztery punkty. Problem Górnika jest ofensywa. Mało stworzonych sytuacji, mało kreatywności i mało bramek. Tydzień temu Górnik wygrał szczęśliwie z Koroną Kielce 0:1 po bramce w ostatnich minutach meczu. To była jedyna na razie bramka w tym sezonie Górnika. Widzew przyjedzie do Zabrza nabuzowany po zwycięstwie w derbach Łodzi, ale jednak nie można zapominać, że dużo się teraz dzieje wokół osoby Janusza Niedźwiedzia. Według wielu blisko zwolnienia jest ten szkoleniowiec, na pewno obronić się wygraną z ŁKS-em, ale dalej coś w Widzew nie działa tak, jak to sobie zakładają. Czeka nas naprawdę ciekawe spotkanie, takie, który kilkanaście lat temu było jednym największych szlagierów w piłkarskiej Polsce. 14-krotny i 4-krotny mistrz Polski dziś zmierzą się w batalii o komplet punktów. 

UDOSTĘPNIJ
Marcel Kowalczuk
15-letni chłopak, który od jakiegoś czasu próbuje swoich sił w dziennikarstwie. Pracuje w redakcji RadioGOL i Podkarpacie LIVE. Piszę i komentuje!