To będą 224. oficjalne Derby della Madonnina. Marco Giampaolo i Antonio Conte próbują odmienić utytułowane zespoły, będące od lat w zapaści. Twarzami zmian mają być snajperzy – Krzysztof Piątek oraz Romelu Lukaku. Najsłynniejsze na świecie derby jednego miasta już dzisiaj o 20.45,

Nie ma miasta, w którym rywalizacja sportowa byłaby tak zacięta i prowadzona na tak wysokim poziomie jak w Mediolanie. Obie drużyny zdobyły w zasadzie każde liczące się trofeum i historycznie prezentują najwyższy międzynarodowy poziom, co sprawiło, że ich rywalizacja jest bardzo wyrównana. W 223 oficjalnych meczach 80 razy zwyciężał Inter, 76 razy Milan, a 67 razy padał remis. Nerazzurri strzelili 303 bramki, a Rossoneri 299. W ostatnich latach żaden z zespołów nie potrafił nawiązać do swojej historii, ale to Inter radził sobie nieznacznie lepiej. Do LM zespół powrócił w zeszłym sezonie, po sześciu latach nieobecności. W tym czasie ledwie trzy razy grał w Lidze Europy. Udało im się jednak podnieść i  zakwalifikowali się do najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywek już drugi raz z rzędu. Milan za to od sezonu 13/14 przez trzy lata w ogóle nie rywalizował z innymi europejskimi drużynami. Dwa poprzednie sezony grał w Lidze Europy, ale w tym roku ze względu na problemy finansowe klub został wykluczony z tych rozgrywek. Obie drużyny w tej dekadzie musiały uznawać wyższość Juventusu, Napoli i Romy, które przez lata zmieniały się na podium, podczas gdy mediolańczyków wyprzedzały takie zespoły jak Atalanta, Lazio, Torino, Fiorentina, Genoa, Sampdoria czy nawet Catania(!).

W poprzednich 10 meczach derbowych Milan zwyciężył ledwie raz, niemal cztery lata temu. Pięciokrotnie derbowi rywale dzielili się punktami. Na cztery zwycięstwa Nerazzurrich aż trzy przypadają na dwa poprzednie sezony. Wydaje się więc, że to oni są faworytem, szczególnie, że znajdują się na szczycie tabeli Seria A, z kompletem punktów po trzech meczach. Milan zajmuje szóstą pozycję z sześcioma punktami. 

ZOBACZ TEŻ: TOP 10 transferów z udziałem Włochów

Rezurekcja Mediolanu – scena dziewiąta, ujęcie 12.

Odkąd sezonu 2011/2012 kiedy Inter wypadł z LM, przez klub przewinęło się aż 12 trenerów. W Milanie było ich dziewięciu. Ta wymowna statystyka, świadczy o tym, że to nie w osobie managera leżał problem, a w zarządach klubów. Oba zespoły popadły w przeciętność, gdy odkręcono kurek z pieniędzmi. Kluby miały spore kłopoty finansowe, za czym poszedł szereg złych decyzji dotyczących… w zasadzie wszystkiego. Zarówno w Interze jak i Milanie kluby wypełniły się przeciętnymi zawodnikami, których prowadzili czasami lepsi, czasami gorsi trenerzy. Jednak dopiero spokój we władzach klubów zagwarantował pewną stabilizację, która w Milanie na dobrą sprawę jeszcze nie nastała.

W grudniu 2018 r. do Interu sprowadzono jednego z ojców sukcesów Juventusu –  dyrektora generalnego Giuseppe Marottę. Naciski Antonio Conte okazały się być skuteczne. Nowy piłkarz wzmocni od nadchodzącego sezonu Inter i będzie stanowić poważną konkurencję dla Icardiego.Beppe pełni u Nerazzurich tę samą funkcję co w Turynie i pragnie odbudować potęgę zespołu. Zaczął od ściągnięcia Antonio Conte, znanego mu doskonale z czasów pracy w Starej Damie, którą to właśnie Conte odbudował po aferze Calciopoli. Z klubu wypchnięto Mauro Icardiego, który był kapitanem, ale popadł w konflikt z kibicami, a do tego prawiał problemy w szatni i zarządzie (z pomocą swojej żony Wandy Nary). W jego miejsce sprowadzono Romelu Lukaku, który jest piłkarskim zapaleńcem, ogląda mnóstwo meczów, nawet niższych lig i uważa, że Conte to najlepszy trener na świecie. Niestety od początku swojej przygody z Interem musi mierzyć się z rasizmem. Z zespołu odszedł Ivan Perisić, ale niestety zawodzi sprowadzony w zeszłym sezonie Lautaro Martinez. Wzmocniono także silną już defensywę osobą Diego Godina. Zespół na papierze może jeszcze nie jest pełen gwiazd, ale Antonio Conte to genialny taktyk i potrafi stworzyć kolektyw. Inter już w tym roku chce wyrwać scudetto z rąk Juve i nikt w klubie nie boi się mówić tego głośno. Łyżką dziegciu w niemal doskonałym starcie sezonu jest remis ze Slavią Pragą w LM. W lidze natomiast w meczu z Milanem będą bronić pierwszego miejsca. Więcej goli od Nerazzurrich strzela tylko Roma, a z jedną straconą bramką, są najlepszą defensywą ligi obok… Milanu.

W lipcu zeszłego roku Rossoneri trafili w ręce Paula Singera i jego funduszu hedgingowego Elliott Management. Za długi przejął on włoską drużynę od spółki chińskiego biznesmena Li Yonghong’a. Amerykanie chcą uzdrowić drużynę i zapowiedzieli inwestycje. Może to być nowe otwarcie dla Milanu, ale tu także potrzeba czasu. Ze względu na złamanie FFP, klub został wykluczony z tegorocznej Ligi Europy. Mają dzięki temu szansę skupić się na lidze, gdzie pragną w końcu powrócić do elity. Pomóc ma nowy trener. Genaro Gattuso dostał jeden sezon po przejęciu klubu, ale uznano, że potrzeba kogoś nowego i zatrudniono świetnego taktyka z Sampdorii, czyli Marco Giampaolo.

 Marco Giampaolo, fot. acmilan.com

Zespół oparto na młodych zawodnikach (obok Violi to najmłodszy zespół w lidze), którzy wciąż mogą się rozwinąć. Z zespołu odszedł wychowanek Patrick Cutrone, a Krzysztofowi Piątkowi do pary w ataku dokupiono Rafaela Leão. Nowy trener Milanu ma z pewnością pomysł na zespół, ale trzeba cierpliwości, by zobaczyć efekty jego pracy, a zawodnicy potrzebują czasu, by zrozumieć system. Póki co Milan stracił tylko jedną bramkę, tyle samo co Inter. Strzelił przy tym niestety tylko dwa gole, z czego jeden to karny w wykonaniu Piątka. Czy ofensywa Milanu się odblokuje? Niewątpliwe jest tam potencjał. Lucas Paqueta, Krzysztof Piątek, Suso i Rafael Leão to jakościowi gracze. Gole przyjdą z czasem, bo Milan już teraz potrafi kreować sobie sytuację. W dotychczasowych trzech meczach sezonu oddawał za każdym razem przynajmniej 14 strzałów. Przegrali tylko na otwarcie, a dwa kolejne zwycięstwa dały im sześć punktów i szósta pozycję w tabeli. Z Interem nie będzie łatwo, ale nie jest to wyraźnie gorszy zespół. Derby rządzą się swoimi zasadami, więc możemy spodziewać ciekawego meczu, szczególnie dla fanów strategii i taktyki. Piłkarskie szachy mogą być idealnym określeniem tego spotkania.

Kontuzje i zawieszenia

Antonio Conte ma komfortową sytuację, ponieważ może skorzystać ze wszystkich swoich zawodników. Marco Giampaolo musi obejść się Matti Caldary, który jeszcze w maju zerwał więzadła krzyżowe i do składu powróci najwcześniej w październiku. Ponadto nie zagra zawieszony za czerwoną kartkę w doliczonym czasie ostatniego meczu z Hellasem Werona prawy obrońca Davide Calabria.

Kacper Kolibabski

Derby Mediolanu już dzisiaj o 20.45. Na kanale 2. Radia Gol od 20.15 studio poprowadzi Patryk Ganiek, który następnie skomentuje mecz.

UDOSTĘPNIJ
Radio GOL
Jedyne takie sportowe radio internetowe. RadioGOL.pl jako pierwsze w Polsce oferuje profesjonalną współpracę z klubami sportowymi, dla których prowadzone są regularne relacje NA ŻYWO. Ponadto serwis oferuje artykuły, transmisje, komentarze i analizy profesjonalnych ekspertów, specjalizujących się w szerokim wachlarzu dyscyplin sportowych.