FIFA World Cup 2018: Nigeria 1:2 Argentyna
FIFA World Cup 2018: Nigeria 1:2 Argentyna / źródło: commons.wikimedia.org / fot. Кирилл Венедиктов

Pora na pierwszy mecz w „polskiej” grupie Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej Katar 2022. O godzinie 11:00 faworyzowana Argentyna zmierzy się z Arabią Saudyjską. Relacja na żywo w Kanale 1. Radia GOL.

Trzeci dzień katarskiego mundialu rozpoczniemy od pojedynku Argentyny z Arabią Saudyjską. Pierwsza z wymienionych ekip to absolutny faworyt do awansu z pierwszego miejsca w grupie C. Dzisiejszy rywal „Albiceleste” to typowy outsider, który jednak zrobi wszystko, żeby napsuć krwi swoim oponentom i na Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej Katar 2022 sprawić niejedną niespodziankę.

Podopieczni Hervé Renarda to aktualnie 51. reprezentacja rankingu FIFA. „Zielone Sokoły” zmagania eliminacyjne strefy AFC rozpoczęły od drugiej rundy, w której to zajęły pierwsze miejsce w grupie D, plasując się nad Uzbekistanem, Palestyną, Singapurem oraz Jemenem. Arabia Saudyjska zgromadziła wówczas 20 punktów, wygrywając 6 spotkań, a 2 kończąc remisem.

W kolejnym zaś etapie wygrała grupę 2, gromadząc na swoim koncie 23 punkty i wyprzedzając o jedno „oczko” drugą w klasyfikacji Japonię. Kolejne miejsca zajęły Australia, Oman, Chiny oraz Wietnam. Piłkarze Renarda odnieśli w tej fazie 7 zwycięstw, 2 potyczki zremisowali i doznali 1 porażki. Skromny bilans bramkowy „Zielonych Sokołów” wyniósł 12:6.

To dało im możliwość – co najmniej – powtórzenia wyniku z 1998, 2002, 2006 i 2018 roku, kiedy to kończyli swoje zmagania na fazie grupowej. Ich największym sukcesem jest z kolei awans do 1/8 finału wywalczony na mundialu w USA w 1994 roku. W grupie F zajęli drugie miejsce – za Holandią, a przed Belgią, zaś w fazie pucharowej ulegli reprezentacji Szwecji 1:3.

O awans na rozpoczętych w niedzielę Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej Katar 2022 będzie jednak nie zwykle ciężko. W swoim pierwszym meczu „Zielone Sokoły” zmierzą się ze znacznie wyżej notowaną reprezentacją Argentyny. Podopieczni Lionela Scaloniego to aktualnie 3. zespół rankingu FIFA, który ma w swoim dorobku m.in. dwa mundialowe triumfy – w 1978 i 1986 roku.

„Albiceleste” aż trzykrotnie w historii okazywali się drugą najlepszą drużyną świata, kiedy to sięgali po wicemistrzostwo w 1930, 1990 i 2014 roku. Poprzedni turniej, rozegrany w Rosji, okazał się jednak dla nich rozczarowaniem. Kadra z Leo Messim na czele odpadła już na etapie 1/8 finału, przegrywając 3:4 po pasjonującym pojedynku z późniejszym mistrzem – Francją.

Wyjście z grupy w Katarze wydaje się być formalnością. Na początek zmagań Argentyna dostała w teorii najsłabszego rywala – Arabię Saudyjską. W swoim drugim spotkaniu zawodnicy Scaloniego zmierzą się z Meksykiem, zaś w trzecim zagrają z podopiecznymi Czesława Michniewicza. Nie jest zatem specjalnie zaskakującym fakt, że „Albiceleste” są faworytem do awansu z pierwszego miejsca.

Zanim jednak trafili do grupy C, zajęli drugą lokatę w eliminacjach strefy CONMEBOL. Rywalizacja padła łupem Brazylii, która zgromadziła 45 „oczek” w 17 meczach. Druga w klasyfikacji Argentyna wywalczyła 39 punktów, na które złożyło się 11 zwycięstw i 6 remisów, przy bilansie bramkowym 27:8. Obie ekipy okazały się niepokonane, choć jeden pojedynek między nimi został odwołany.

Dwukrotni mistrzowie świata wyprzedzili odpowiednio o 11 i 13 punktów reprezentacje Urugwaju i Ekwadoru, które również wywalczyły awans na mundial, rozgrywając jednak jedno spotkanie więcej w eliminacjach. Najlepszych strzelców „Albiceleste” miało dwóch, Leo Messiego oraz Lautaro Martíneza. Obaj ci piłkarze zdobyli po 7 bramek i zajęli ex aequo czwarte miejsce w ogólnej klasyfikacji.

Żadnego z nich nie trzeba chyba specjalnie przedstawiać. Warto jednak zauważyć, że pierwszy z nich nie trenował w sobotę z reprezentacją. Na początku listopada napastnik PSG doznał urazu zapalenia ścięgna Achillesa, które wyleczył, a które odezwało się po przylocie do Kataru. Messi jednak wrócił do zajęć już w niedzielę, a na przedmeczowej konferencji zapewnił fanów o swoim dobrym stanie zdrowia.

Słyszałem, że powiedzieli, że trenowałem inaczej. To dlatego, że poczułem ukłucie, ale nie dzieje się nic niepokojącego. To był tylko środek ostrożności. Czuję się bardzo dobrze fizycznie. Myślę, że jestem w świetnym momencie, zarówno fizycznie, jak i prywatnie. Nie mam żadnych problemów

– wyjaśnił 35-latek.

Lionel Messi
Lionel Messi / źródło: commons.wikimedia.org / fot. Кирилл Венедиктов

Zdecydowanym faworytem dzisiejszego spotkania będzie reprezentacja „Albiceleste”. Czy występująca w roli underdoga Arabia Saudyjska przeciwstawi się naszpikowanemu gwiazdami rywalowi? Początek pojedynku o godzinie 11:00. Relacja na żywo w Kanale 1. Radia GOL. Starcie inaugurujące zmagania w „polskiej” grupie skomentują dla Państwa Piotr Sornat i Wojciech Nowakowski. Zapraszamy!

ZOBACZ TAKŻE: Bohaterowie Kataru: Meksyk

UDOSTĘPNIJ
Bartosz Pająk
Komentator i redaktor Radia GOL, ponadto piłkarz i spiker IV-ligowego Orlicza Suchedniów oraz jego człowiek od social mediów. Prywatnie sympatyk Manchesteru United, polskiej Ekstraklasy i pierwszej ligi. W wolnych chwilach miłośnik transportu kolejowego.