W czwartek o godzinie 9:00 czasu polskiego pierwszy gwizdek japońskiej arbiter Yoshimi Yamashity na Eden Park w Auckland rozpocznie dziewiąte kobiece mistrzostwa świata w piłce nożnej. Wszystkie mecze relacjonować będziemy na antenach Radia GOL.

Nowa Zelandia – Norwegia (Grupa A)

Na pierwszy ogień współgospodynie zmierzą się z pierwszymi wicemistrzyniami. Zarówno w 1991, jak i cztery lata później, gdy Norweżki sięgały po złoto, w składzie drużyny była ich dzisiejsza trenerka, Hege Riise. Nawet mając w pamięci mecz Skandynawek z Angielkami na ostatnim EURO, przegrany 0:8 i fakt, że nie wyszły one wówczas z grupy, ciężko nie wierzyć w to, że Norweżki mogą na tym turnieju zmazać plamę z poprzedniej wielkiej imprezy. Wszak zarówno Guro Reiten, Frida Maanum czy Caroline Graham Hansen wciąż wchodzą na jeszcze wyższy poziom piłkarski, jak i Ada Hegerberg nadal w świecie kobiecego futbolu odgrywa ważną rolę – i można się zastanawiać, czy ważniejszą w Olympique Lyon, czy w kadrze.

Gospodynie natomiast liczą na pierwsze wyjście z grupy. Nie mają tak wielkich gwiazd, wielkiej historii ani nawet niespecjalnie wierzy się w ich potencjał. Doping kibiców na pewno jednak je poniesie w tym turnieju, a powrót po długiej kontuzji Rii Percival doda im skrzydeł zarówno piłkarsko, jak i mentalnie, tworząc z nich groźnego rywala nawet dla drużyny, która jest faworytem do pierwszego miejsca w grupie, a może i do czegoś więcej.

Przewidywane składy:
Nowa Zelandia:
Victoria Esson, CJ Bott, Rebekah Stott, Katie Bowen, Ali Riley, Ria Percival, Betsy Hassett, Malia Steinmetz, Indiah Paige-Riley, Jacqui Hand, Hannah Wilkinson
Norwegia: Cecilie Fiskerstrand, Tuva Hansen, Maren Mjelde, Mathilde Harviken, Marit Bratberg Lund, Vilde Bøe Risa, Ingrid Syrstad Engen, Frida Maanum, Guro Reiten, Caroline Graham Hansen, Ada Hegerberg

Australia – Irlandia

Mocniejszy i wyżej notowany z gospodarzy na otwarcie turnieju zagra z drużyną, która w dużym stopniu zależna jest od jednej piłkarki – Katie McCabe. Kapitan Zielonych znana jest z ostrej gry, ale też z uniwersalności – w Arsenalu grywa zarówno na prawym i lewym skrzydle, jak i, czasem z konieczności, na lewej obronie. Jakikolwiek plan na nią będzie miała Vera Pauw, po drugiej stronie spotka się ze swoimi klubowymi koleżankami – Steph Catley czy Caitlin Foord. Znają się na wylot i zneutralizowanie McCabe może okazać się kluczem do wygranej.

Irlandki liczą zatem na wsparcie Denise O’Sullivan – piłkarka North Carolina Courage doznała kontuzji w towarzyskim meczu z Kolumbijkami po nadmiernie agresywnym (zwłaszcza jak na stawkę meczu) wejściu rywalki. Na tyle niegroźnej, że nie wyklucza jej z występu w turnieju, ale stawia pod znakiem zapytania grę przeciwko Australijkom. A te zarówno w linii obrony, jak i ataku mają wielkie gwiazdy – pomijając wspomniane piłkarki Arsenalu, przede wszystkim Ellie Carpenter, Hayley Raso i Sam Kerr. Przed własną publicznością „Matyldy” z pewnością będą faworytkami.

Przewidywane składy:
Australia:
Mackenzie Arnold, Ellie Carpenter, Clare Hunt, Alanna Kennedy, Steph Catley, Hayley Raso, Katrina Gorry, Kyra Cooney-Cross, Mary Fowler, Caitlin Foord, Sam Kerr
Irlandia: Courtney Brosnan, Heather Payne, Niamh Fahey, Louise Quinn, Megan Connolly, Katie McCabe, Sinead Farrelly, Denise O’Sullivan, Ruesha Littlejohn, Marissa Sheva, Kyra Carusa

Oba mecze relacjonować będziemy na kanale 1. Radia GOL:
9:00 – Nowa Zelandia – Norwegia (kom. Wojciech Nowakowski)
12:00 – Australia – Irlandia (kom. Mateusz Orłowski)

UDOSTĘPNIJ
Avatar
Z wykształcenia hungarysta, z pasji dziennikarz i komentator sportowy, członek Klubu Dziennikarzy Sportowych i Międzynarodowego Stowarzyszenia Prasy Sportowej (AIPS), uczestnik Programu dla Młodych Reporterów AIPS, miłośnik sportów olimpijskich, naiwny idealista