Spotkanie piłkarskie w XXI wieku to nie tylko rywalizacja 22 zawodników goniących za piłką po zielonej murawie. Coraz częściej do pewnych – nazwijmy je „okołomeczowymi” – utarczek dochodzi przed i po meczu piłkarskim. Dzieje się to głównie dzięki możliwościom mediów społecznościowych. W ostatnich dniach popis aktywności medialnej dały Jagiellonia, Cracovia, Lech Poznań i Legia Warszawa.

Derby Twittera

Zanim przejdziemy do social mediowych wojenek warto przytoczyć pojęcie „Derbów Twittera”, za które uznano w poprzednim sezonie mecze Jagiellonii i Korony Kielce. Wielu twierdziło, że te dwa klubu najlepiej radzą sobie na wskazanym portalu społecznościowym. Chodziło przede wszystkim o tzw. „flow”, poczucie humoru i kreatywność. Dobrą passę Złocisto-krwistych przerwała wpadka pracownika, który zapomniał przelogować się pomiędzy kontami i jako Korona Kielce polubił post z napisem „Arka Gdynia K**** Świnia„.

Mecz Cracovia – Jagiellonia

Przed 23. serią gier LOTTO Ekstraklasy Jagiellonia uderzyła w Cracovię, kiedy dowiedziała się, że jej kibice nie zostaną wpuszczeni na stadion przy ul. Kałuży. Sprytnie klub z Podlasia wykorzystał pamiętny kazus dopingu z nagrania. Zaproponował, by Pasy odtworzyły śpiewy fanów Jagi z pliku dźwiękowego. Takie praktyki kojarzą się właśnie z meczami domowymi drużyny profesora Filipiaka.


Szkoda tylko, że pracownicy Jagiellonii zapomnieli, że to ich klub jest bohaterem największej sagi dotyczącej niewpuszczania kibiców drużyny przyjezdnej na stadion. Coś o dziwacznych praktykach białostoczan wiedzą kibice Legii Warszawa.

Mecz Lech – Legia

Przed hitem kolejki przysłowiową szpilę rywalowi wbili pracownicy mediów społecznościowych Kolejorza. Wykorzystując nie najlepszą prasę trenera Ricardo Sa Pinto, poradzili Wojskowym, by Portugalczykowi podano sok z buraka. Symboliki chyba tłumaczyć nie trzeba. Kiepski był to dowcip, który mógłby się lepiej przyjąć gdyby Lech:

  • był wyżej w tabeli od Legii,
  • wygrał choć jeden mecz na wiosnę,
  • nie skompromitował się w Gliwicach,
  • nie przegrał trzech ostatnich meczów bezpośrednich z Legią


Aktualni mistrzowie Polscy nie pozostali dłużni. Zamiast blendera ustawili na zdjęciu puchar za mistrzostwo, a buraki zastąpili medalami. Podpis „Jaki klub, takie trofea” był okrutny, a smaczku dodał umieszczony w tle portret Kaspera Hamalainena.

Na Twitterze swoje batalie Jagiellonia i Lech (moim skromnym zdaniem) przegrały. Najbliższe godziny pokażą, jak będzie na boisku.

Zobacz: Bogusław Leśnodorski szefem PZPN?

Źródło: Twitter

UDOSTĘPNIJ