Duszniki Arena
Duszniki Arena / źródło: commons.wikimedia.org / fot. Marcus Cyron

Łotysz Andrejs Rastorgujevs zwyciężył w środowym biegu indywidualnym na 20 kilometrów mężczyzn podczas zainaugurowanych dziś Otwartych Mistrzostw Europy w Biathlonie w Dusznikach-Zdroju. 32-latek wyprzedził dwóch Norwegów – Erlenda Bjøntegaarda oraz Endre Strømsheima.

Po wspaniałym dla nas początku i złotym medalu Moniki Hojnisz-Staręgi w biegu indywidualnym kobiet na 15 kilometrów, o czym pisaliśmy TUTAJ, przyszedł czas na dokończenie pierwszego dnia rywalizacji Otwartych Mistrzostw Europy w Biathlonie w Dusznikach-Zdroju. O godzinie 14:15 ruszyły zmagania mężczyzn. Panowie także wystartowali w biegu indywidualnym, ale na dystansie o 5 kilometrów dłuższym.

Wśród faworytów wymieniano przede wszystkim zawodników, których na co dzień widujemy w zmaganiach Pucharu Świata. Jako że ME zazwyczaj „odpuszcza” sobie biathlonowa czołówka, największe apetyty na zwycięstwo mieli prawo mieć m.in. Bułgar Vladimir Iliev, Czech Michal Krčmář, Norweg Erlend Bjøntegaard, Rosjanin Evgeniy Garanichev, czy Łotysz Andrejs Rastorgujevs.

To właśnie ostatni z wymienionych okazał się najlepszy w rozegranym dziś biegu indywidualnym na 20 kilometrów mężczyzn. 32-latek był środowego popołudnia bezkonkurencyjny. Pomylił się na strzelnicy Tauron Areny tylko raz – podczas pierwszego pobytu. Odległe, 45. miejsce nie zniechęciło jednak Łotysza do walki o złoty medal.

Kolejne strzelania były prawdziwym popisem jego umiejętności – trzy razy na czysto. Po ostatnim z nich awansował na pozycję lidera, której nie oddał już do końca zmagań. Zwyciężył z czasem 52:04.7.

Drugą lokatę z ponad minutową stratą zajął inny z głównych kandydatów do zwycięstwa – Norweg Erlend Bjøntegaard, który zanotował dwa pudła. Tyle samo miał na koncie jego rodak Endre Strømsheim (+1:41.4). 23-latek uzupełnił środowe podium.

W czołowej „10” znaleźli się także: Rosjanin Said Karimulla Khalili (+1:59.7), Norweg Sivert Guttorm Bakken (+2:03.5), Ukrainiec Andrei Prima (+2:10.0), Niemiec Justus Strelow (+2:17.3), Szwajcar Joscha Burkhalter (+2:24.8), Austriak Patrick Jakob (+2:31.1) oraz Francuz Emilien Claude (+2:40.9).

Najlepszy z Polaków – Grzegorz Guzik zajął 38. miejsce. 29-latek stracił do zwycięzcy niespełna pięć i pół minuty, trzykrotnie pudłując na strzelnicy.

Poz. Nazwisko Reprezentacja Czas Strata Pudła
1. Andrejs Rastorgujevs Łotwa 52:04.7 (1)
2. Erlend Bjøntegaard Norwegia 53:32.2 +1:27.5 (2)
3. Endre Strømsheim Norwegia 53:46.1 +1:41.4 (2)
4. Said Karimulla Khalili Rosja 54:04.4 +1:59.7 (0)
5. Sivert Guttorm Bakken Norwegia 54:08.2 +2:03.5 (2)
6. Andrei Prima Ukraina 54:14.7 +2:10.0 (3)
7. Justus Strelow Niemcy 54:22.0 +2:17.3 (1)
8. Joscha Burkhalter Szwajcaria 54:29.5 +2:24.8 (1)
9. Patrick Jakob Austria 54:35.8 +2:31.1 (1)
10. Emilien Claude Francja 54:45.6 +2:40.9 (1)
40. Grzegorz Guzik Polska 57:30.9 +5:26.2 (3)
62. Andrzej Nędza-Kubiniec Polska 58:41.5 +6:36.8 (4)
79. Marcin Szwajnos Polska 59:50.3 +7:45.6 (4)
84. Przemysław Pancerz Polska 1:00:12.6 +8:07.9 (3)
105. Wojciech Skorusa Polska 1:02:46.1 +10:41.4 (5)
109. Tomasz Jakieła Polska 1:03:01.3 +10:56.6 (7)

Dla Andrejsa Rastorgujevsa jest to już łącznie trzeci złoty medal mistrzostw Europy. Wcześniej – w 2014 roku Łotysz triumfował w czeskim Novym Měscie w biegu indywidualnym, a cztery lata później we włoskim Ridnaun okazał się najlepszy w sprincie.

Jutro dzień przerwy. Do biathlonowej rywalizacji zawodnicy i zawodniczki wrócą w piątek. Wtedy to rozegrane zostaną sprinty. Kobiety pobiegną na 7,5, a panowie na 10 kilometrów.

ZOBACZ TAKŻE: Biathlon: Monika Hojnisz-Staręga mistrzynią Europy w biegu indywidualnym!

UDOSTĘPNIJ
Bartosz Pająk
Komentator i redaktor Radia GOL, ponadto piłkarz i spiker IV-ligowego Orlicza Suchedniów oraz jego człowiek od social mediów. Prywatnie sympatyk Manchesteru United, polskiej Ekstraklasy i pierwszej ligi. W wolnych chwilach miłośnik transportu kolejowego.