Były mistrz świata i Europy w biegu na 100 m ppł. Rosjanin Siergiej Szubienkow został oczyszczony z podejrzeń dopingowych. Jak wyjaśniono, w sprawę “zamieszany” był synek lekkoatlety.

30-letni Szubienkow jest złotym medalistą MŚ w 2015 roku oraz ME w 2012 i 2014. Sukcesy odnosił także w halowych zawodach. W grudniu ubiegłego roku uzyskał pozytywny wynik testu, stwierdzono u niego niskie stężenie leku moczopędnego zwanego acetazolamidem – znajdującego się na liście zabronionych.

Szubienkow wytłumaczył, że to lek przyjmowany przez jego syna, który miał wtedy trzy miesiące.

“Tak małe dziecko nie może połykać, więc tabletki musiały być przygotowane w określony sposób. To sprawiło, że w mojej kuchni pojawiły się maleńkie, prawie niewidoczne cząsteczki proszku, które spowodowały pozytywny wynik testu”.

Jak poinformowała niezależna organizacja międzynarodowa Athletics Integrity Unit (AIU), powołana przez światowe władze lekkoatletyczne do zwalczania m.in. dopingu, dokładnie zbadano wyjaśnienia dot. „niezamierzonego spożycia pozostałości z leków stosowanych w leczeniu członka rodziny”.

Ostatecznie trzyosobowy panel uznał, że w tej “naprawdę wyjątkowej sprawie” Szubienkow nie powinien ponieść kary.

Źródło: PAP

UDOSTĘPNIJ
Kamil Michalec
Interesuje się lekkoatletyką od ósmego roku życia. Biegam od 10 roku życia. Na koncie wiele sukcesów na arenie krajowej. Kocham rywalizację wśród zawodników i fair play na zawodach. Pasjonat Lekkoatletyki do końca życia. Dziennikarz sportowy w tematyce lekkoatletycznej. Pracujący też w radio informacyjnym.