Piłka do piłki nożnej
Piłka do piłki nożnej / źródło: maxpixel.net

Rzut karny strzelony w aut, absolutny brak reakcji bramkarza przy kolejnym uderzeniu – to wydarzyło się naprawdę w finale regionalnego pucharu Nigerii. Czy w konkursie jedenastek doszło do ustawienia meczu?

W świecie piłki nożnej cały czas słyszy się o niecodziennych sytuacjach podczas spotkań. W ostatnim czasie głośno było o pewnych dwóch starciach w Sierra Leone, gdzie w ostatniej ligowej kolejce Eastern Regional Super 10 League ekipa Gulf FC pokonała zespół Koquima Lebanon 91:1, zaś Kahunla Rangers ograła Lumembu United 95:0. O obu tych niecodziennych wynikach pisaliśmy TUTAJ.

Teraz do sieci trafił kolejny absurd. Chodzi o finał regionalnego pucharu Nigerii, w którym drużyna Remo Stars mierzyła się z Ijebu United. Regulaminowy czas gry, jak i dogrywka, zakończyły się remisem 0:0, dlatego do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne. Jednego z nich piłkarze pierwszego z zespołów postanowili wykonać w aut, a przy innym ich bramkarz postanowił nie interweniować.  

Takich było jednak więcej, ale tylko nagrania tych dwóch trafiły do Internetu – dzięki nigeryjskiemu dziennikarzowi Ibukunowi Aluko, który zdecydował się opublikować je na Twitterze. Krótki, zaledwie 20-sekundowy materiał wprawia w osłupienie i skłania do pewnych refleksji. Na taką pozwolił sobie także sam autor tweeta, który czuje się zażenowany postawą piłkarzy Remo Stars.

Jeśli to nie jest ustawianie meczu, to nie wiem, co nim jest. Dlaczego nigeryjski futbol tak wygląda? Jak możemy chcieć, żeby było lepiej? Oto finał stanu Ogun między Remo Stars oraz Ijebu United

­– skomentował dziennikarz.

Kilka godzin później Ibukunowi Aluko udało się uzyskać informację, zgodnie z którą dowiadujemy się, że absurdalne rzuty karne nie były ustawką, a „jedynie” protestem w wykonaniu zawodników Remo Stars, którzy w ten sposób postanowili wyrazić swoje duże niezadowolenie na poziom sędziowania, jaki zaprezentowali w tym spotkaniu arbitrzy prowadzący pojedynek.

Dowiedziałem się, że piłkarze Remo Stars celowo nie wykorzystali swoich trzech pierwszych rzutów karnych, a ich bramkarz zaprzestał interweniowania na znak protestu w związku z niesprawiedliwym sędziowaniem w trakcie meczu

– przekazał Aluko.

Konkurs jedenastek, co zapewne nie jest wielkim zaskoczeniem, padł łupem zawodników Ijebu United, którzy wykorzystali wszystkie swoje rzuty karne. Na oficjalnej stronie Remo Stars znajdziemy jedynie informację o wyniku finału regionalnego pucharu Nigerii. Ibukun Aluko zamierza jednak porozmawiać z przedstawicielami obu klubów w kolejnym odcinku swojego podcastu i wyjaśnić zaistniałą sytuację.

Źródło: Onet.pl / Sport.pl

ZOBACZ TAKŻE: LM: Pierwsza runda eliminacji zakończona [PODSUMOWANIE]

UDOSTĘPNIJ
Bartosz Pająk
Komentator i redaktor Radia GOL, ponadto piłkarz i spiker IV-ligowego Orlicza Suchedniów oraz jego człowiek od social mediów. Prywatnie sympatyk Manchesteru United, polskiej Ekstraklasy i pierwszej ligi. W wolnych chwilach miłośnik transportu kolejowego.