Mistrzowie Europy na pewno chcieliby zgarnąć swój drugi tytuł i obronić puchar. Zadanie jednak nie będzie łatwe – drużyna Cristiano Ronaldo znalazła się w grupie śmierci i samo znalezienie się w fazie pucharowej może być karkołomnym zadaniem.
Największe sukcesy
ME 2016 – Mistrzostwo; ME 2004 – II miejsce; ME 1984, 2000, 2012 III/IV miejsce
Portugalczycy zwykle na EURO radzą sobie znakomicie. Pierwszy raz w finale wystąpili w 2004 roku na własnej ziemi, a 12 lat później zaskoczyli Francuzów w ich stolicy, zgarniając swój pierwszy tytuł. Gdy przed turniejem zdarza się, że ekipa z półwyspu Iberyjskiego jest niedoceniana, Portugalczycy lubią udowodnić krytykom że się mylili i być jedną z najmocniejszych reprezentacji.
Rekordy
Dla współczesnego fana piłki nożnej sztandarowym zawodnikiem Portugalii jest oczywiście Cristiano Ronaldo. Nie ma w tym nic dziwnego – CR7 jest żywą legendą futbolu. Napastnik jest także jednym z najlepszych, a z pewnością najbardziej doświadczonym reprezentantem, z aż 174 występami na koncie. W tych spotkaniach 103 razy umieścił piłkę w siatce rywala, co również oczywiście jest najlepszym wynikiem w historii Portugalii.
Kadra
Portugalii nie brakuje jakości na wielu pozycjach. Bardzo solidna jest obrona tej ekipy – mamy tu Joao Cancelo, Rubena Diasa czy Raphaela Guerreiro. W środku pola operować będą z pewnością silny William Carvalho oraz świetny Bruno Fernandes. Atak Portugalczyków jest bardzo groźny . Obok Ronaldo, strzelać będą także Andre Silva, który ma za sobą genialny sezon w Bundeslidze, czy Joao Felix.
🇵🇹 𝟚𝟞 𝕟𝕠𝕞𝕖𝕤 𝕟𝕒𝕤 𝕔𝕠𝕤𝕥𝕒𝕤, 𝟙 𝕤í𝕞𝕓𝕠𝕝𝕠 𝕒𝕠 𝕡𝕖𝕚𝕥𝕠! 🇵🇹
— Portugal (@selecaoportugal) May 20, 2021
Vamos todos defender o título de Portugal no Euro 2020! 🏆 #VamosComTudo pic.twitter.com/47piWCbeuL
Droga do EURO
Portugalię w eliminacjach do EURO zaskoczyła reprezentacja Ukrainy, pokonując ich w grupie o 3 punkty. Portugalczycy ulegli naszym wschodnim sąsiadom na wyjeździe, remisując z nimi u siebie, stracili również „oczka” w domowym pojedynku z Serbią, w który podzielili punkty z rywalem. Drugie miejsce w grupie zajęli jednak w miarę spokojnie, gwarantując sobie awans na EURO.
Autor: Adam Wojtowicz
