Ostatni weekend był także weekendem z ligową piłką w Europie w tle. Jak na zagranicznych murawach zaprezentowali się piłkarze rodem znad Wisły?

Przegląd poczynań Polaków na Starym Kontynencie zaczynamy zwykle od występu Roberta Lewandowskiego. Dziś za sprawą opiekuna Bawarczyków nastąpi pewien wyjątek. Otóż występu kapitana reprezentacji Polski nie było, ponieważ trener postanowił dać mu odpocząć. Natomiast swój epizod w Bundeslidze w spotkaniu Herthy z Wolfsburgiem zaliczyli Krzysztof Piątek oraz Bartosz Białek.

Jak zwykle spora gromadka naszych rodaków pokazała się we Włoszech. Bartosz Bereszyński wystąpił w derbach Genui. Mecz zakończył się wynikiem 1:1, a prawy obrońca nie zebrał szczególnie pochlebnych opinii. Karol Linetty wystąpił w meczu przeciwko Lazio. Jego Torino przegrało 3:4, ale Polak był umiarkowanie chwalony za swoje poczynania na boisku. Fiorentina z Bartłomiejem Drągowskim w bramce przegrała 0:2 ze stołeczną Romą. Porażka mogła być jednak wyższa, ponieważ Drągowski zrobił naprawdę wiele, by uchronić swoją ekipę przed blamażem. Na boisko po zakażeniu koronawirusem wrócił wreszcie Piotr Zieliński. Jego Napoli uległo jednak 0:2 drużynie US Sassuolo. Natomiast w bezpośrednim pojedynku Łukasza Skorupskiego z Sebastianem Walukiewiczem lepszy okazał się ten pierwszy. Jego Bologna wygrała 3:2 z Cagliari Calcio.

Na wschodzie natomiast pokazali się Sebastian Szymański oraz Maciej Rybus. Ten pierwszy zagrał w wygranym przez Dinamo meczu z FK Tambow. Drużyna Rybusa zaliczyła porażkę z PFK Soczi. Grzegorz Krychowiak pauzował za kartki.

W Anglii nawet na ławkę nie załapał się Kamil Grosicki. Jedną połowę zaliczył natomiast Jan Bednarek. Wszystko za sprawą urazu, jakiego doznał w trakcie rywalizacji. Na całe szczęście wiadomo już, że kontuzja nie będzie poważna.

We Francji niezmiennie z ławki nie podnosi się Radosław Majecki.

UDOSTĘPNIJ