Justyna Święty-Ersetic zrezygnowała z udziału w biegu indywidualnym na 400 m podczas igrzysk w Tokio – potwierdził w rozmowie z PAP trener Aleksander Matusiński. Zmagająca się ostatnio z urazem nogi lekkoatletka ma się skupić na występie w kobiecej sztafecie 4×400 m.

Święty-Ersetic przymierzana była pierwotnie do startu w aż trzech konkurencjach w Tokio – biegu indywidualnym na 400 m oraz sztafecie kobiecej i mieszanej. Plany te pod znakiem zapytania postawił uraz mięśnia czworogłowego, którego 28-letnia zawodniczka nabawiła się podczas treningów w Zakopanem.

W sobotni wieczór wystąpiła w finale sztafety mieszanej, przyczyniając się do wywalczenia przez biało-czerwonych złotego medalu. Po tym starcie zaznaczyła, że w euforii nie potrafi powiedzieć, jaki jest obecnie stan jej nogi. Przyznała jednak, że możliwy jest wariant rezygnacji z rywalizacji indywidualnej, w której jest mistrzynią Europy z 2018 roku, by skupić się na drugiej sztafecie. Scenariusz ten został potwierdzony w niedzielę.

„Rozmawialiśmy o tym wczoraj wieczorem i dziś rano. To znaczy daliśmy jej czas na zastanowienie się i dziś rano zapadła decyzja, że sztafeta jest najważniejsza. Nie chcemy ryzykować” – zaznaczył Matusiński.

Jak dodał, decyzję podjęła sama lekkoatletka.

„Bo jest dorosłą osobą. Natomiast zrobiła to po mojej sugestii. Nie wiem, czy to można uznać za wspólną decyzję, czy nie” – dodał szkoleniowiec.

Zapytany, czy w niedzielę rano jego podopieczna zgłosiła ból nogi po sobotnim biegu sztafety mieszanej, zaprzeczył.

Święty-Ersetic, wraz z koleżankami ze sztafety 4×400 m wywalczyła dwa medale mistrzostw świata – brąz w 2017 roku i srebro dwa lata później.

Źródło: PAP

UDOSTĘPNIJ
Kamil Michalec
Interesuje się lekkoatletyką od ósmego roku życia. Biegam od 10 roku życia. Na koncie wiele sukcesów na arenie krajowej. Kocham rywalizację wśród zawodników i fair play na zawodach. Pasjonat Lekkoatletyki do końca życia. Dziennikarz sportowy w tematyce lekkoatletycznej. Pracujący też w radio informacyjnym.