Dziś o 16:15 czeka nas prawdziwy hit 9. kolejki La Liga. Piąte w tabeli Atlético Madryt podejmuje Real Sociedad, które obecnie jest szóste i ma jeden punkt straty do rywala. Obydwa zespoły są w świetnej formie, więc liczymy, że znowu nas nie zawiodą i zobaczymy wspaniałe widowisko.

Bilans ostatnich spotkań zarówno w drużynie Atlético jak i Realu Sociedad prezentuje się znakomicie. Obydwa zespoły są niepokonane od połowy września, zaliczając w międzyczasie komplet zwycięstw w meczach La Liga. Ich świetną passę nie przerwały występy w Lidze Mistrzów, gdzie również wspomniane drużyny wygrały swoje mecze.

W kampanii ligowej minimalnie lepsze jest na razie Atlético. Zespół „Cholo” Simeone ma tylko jeden punkt przewagi nad swoim rywalem.  Ta niewielka różnica punktowa jest efektem większej liczby remisów po stronie Realu Sociedad. Jeśli zaś chodzi o porażki, to obie drużyny mają je po równo. Atlético i Real Sociedad tylko raz przegrały w trwającym sezonie La Liga.

Dzisiejsze starcie zapowiada się więc wyjątkowo emocjonujące. W opinii bukmacherów większą szansę na zgarnięcie trzech punktów mają piłkarze z Madrytu. Atutem, który przemawia na korzyść „Rojiblancos” jest gra na własnym stadionie. Od stycznia Atlético nie przegrało żadnego ligowego meczu, grając na Wanda Metropolitano. Ta passa nie odstrasza jednak graczy Realu Sociedad. Podopieczni Imanola Alguacila nie zamierzają opuszczać stolicę Hiszpanii pustymi rękoma. Oni też mają argumenty po swojej stronie.

W zespole gospodarzy znacznie gorzej wygląda sytuacja kadrowa. Diego Simeone nie będzie mógł dzisiaj skorzystać z Thomasa Lemara, Memphisa Depaya, José Maríi Giméneza oraz Pablo Barriosa. Z kolei ze składu Realu Sociedad wypadł jedynie Kieran Tierney, który w trakcie meczu z Athletic Bilbao doznał kontuzji.

 

UDOSTĘPNIJ
Avatar
Absolwent studiów historycznych i jednocześnie miłośnik piłki nożnej. Jest kibicem FC Barcelony, a jego piłkarskim idolem jest Leo Messi. Aktywnie jeździ na nartach oraz uprawia sporty siłowe.