Dziś startuje trzecia kolejka Premier League. Jednym z meczów będzie starcie Evertonu, który na Goodison Park podejmie beniaminka Nottingham Forest.
Do ostatniego spotkania obu ekip doszło jeszcze w dwudziestym wieku. 30 stycznia 1999 r. na stadionie Evertonu 1:0 wygrała ekipa Forest. Gola na wagę zwycięstwa po asyście Alana Rogersa strzelił Pierre van Hoojdonk.
Everton podchodzi do tego meczu z osiemnastej pozycji w tabeli w poszukiwaniu pierwszych punktów. Po dotychczasowych dwóch spotkaniach przy „The Toffees” widnieje okrągłe 0. W pierwszej kolejce ulegli u siebie Chelsea 0:1. Tydzień temu mierzyli się na wyjeździe z Aston Villą. Było to ikoniczne starcie na ławkach trenerskich: Steven Gerrard – Frank Lampard. Na boisku lepsi okazali się „The Villans”. Gole kolejno Danny’ego Ingsa i Emiliano Buendii padały po pięknych akcjach. Everton zdołał zdobyć kontaktową bramkę – po akcji debiutującego Amadou Onany samobója wbił były zawodnik Evertonu, Lucas Digne. Onana i Anthony Gordon mieli w końcówce szanse na wyrównanie, ale obaj ich nie wykorzystali.
FT. Late chances for Onana and Gordon to rescue a point, but it's defeat on the road.
— Everton (@Everton) August 13, 2022
🦁 2-1 🟡 #AVLEVE pic.twitter.com/QABnJUPPuI
Nottingham Forest zajmuje obecnie 10. miejsce w tabeli. „Tricky Trees” rozpoczęli sezon od wyjazdowej porażki 0:2 z Newcastle United. Tydzień temu Premier League wróciła na City Ground, na którym panowała fantastyczna atmosfera. Beniaminek mierzył się z drużyną West Ham United. Pierwsi piłkę do siatki skierowali goście, ale gol Saida Benrahmy został anulowany przez faul Michaila Antonio. Pierwszego gola po powrocie Forest do Premier League w dość przypadkowej sytuacji w doliczonym czasie gry pierwszej połowy zdobył sprowadzony z Unionu Berlin, były zawodnik Liverpoolu, Taiwo Awoniyi.
𝗙𝗢𝗥𝗘𝗦𝗧 𝗔𝗥𝗘 𝗕𝗔𝗖𝗞 ❤️
— Nottingham Forest FC (@NFFC) August 14, 2022
🌳🔴 #NFFC pic.twitter.com/D9nhxVVna5
Tempo meczu stało na wysokim poziomie. West Ham miał wiele okazji na strzelenie gola, jednak tego dnia Forest po prostu musiało wygrać. Podopieczni Davida Moyesa dwukrotnie obili poprzeczkę, po czym piłka odbijała się od linii bramkowej. Rzut karny podyktowany za zagranie ręką Scotta McKenny obronił Dean Henderson. Jedenastki nie wykorzystał Declan Rice. Wypożyczony z Manchesteru United bramkarz wyczyniał cuda w bramce i jeszcze kilka razy uchronił swoją drużynę przed stratą gola.
Sytuacja kadrowa i przewidywane składy
Długa lista kontuzji w zespole Franka Lamparda zachowuje status quo. Do kontuzjowanych Yerry’ego Miny, Bena Godfreya, Andre Gomesa, Androsa Townsenda i Dominica Calvert-Lewina dołączył Abdoulaye Doucoure, który zszedł kontuzjowany w pierwszej połowie potyczki z Aston Villą. Do treningów wrócił natomiast Allan.– Allan jest zdrowy i będzie w kadrze. Wrócił, ale opuścił okres przygotowawczy i musi nabrać stuprocentowej gotowości. Abdoulaye Doucoure wypadnie na około 3 tygodnie – mówił Frank Lampard. Szkoleniowiec potwierdził też obecność w kadrze łączonego z przenosinami do Chelsea Anthony’ego Gordona.
Po zakończeniu ostatniego meczu Nottigham wzmocniło jeszcze 4 zawodników: Emmanuel Dennis, Cheikhou Kouyate, Remo Freuler i, najdroższy transfer Forest, Morgan Gibbs-Whte. Przewiduje się, że żaden z nich nie znajdzie się jeszcze w wyjściowej jedenastce i zwłaszcza po ostatnim zwycięstwie z West Hamem Steve Cooper zachowa ten sam skład. Trener „Tricky Trees” nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Jacka Colbacka i Omara Richardsa. – Ryan Yates wrócił do treningów. Steve Cook również – powiedział na konferencji Cooper.
Przewidywany skład Evertonu: Pickford – Holgate, Coady, Tarkowski – Patterson, Iwobi, Onana, Mykolenko – McNeil, Gordon, Gray
Przewidywany skład Nottingham: Henderson – Worrall, Niakhate, McKenna – Williams, O’Brien, Mangala, Toffolo – Lingard – Johnson, Awoniyi
Czy Everton zdobędzie pierwsze punkty i wydostanie się z dna tabeli? Czy Nottingham zapunktuje na wyjeździe pierwszy raz od ponad 20 lat? Pierwszy gwizdek sędziego Andre Marrinera o 16:00.
Braian Wilma
