Przewrotny był poprzedni dzień na amerykańskich kortach dla Polaków. Ostatecznie tylko jeden pojedynek z udziałem naszego reprezentanta zakończył się zwycięstwem. I to ten, wydawałoby się, najtrudniejszy.

WTA

Barbora Krejcikova się nie zatrzymuje. Czeszka wygrała z Garbine Muguruzą i w ćwierćfinale imprezy zmierzy się ze światową jedynką – Ashleigh Barty. Po drugiej stronie drabinki zobaczymy „szwajcarskie derby”. Belinda Bencić zagra ze swoją rodaczką Jil Teichmann. Młodsza z Helwetek awansowała na turniej dzięki dzikiej karcie i udało jej się pokonać Soranę Cirsteę, Bernardę Perę i (co najciekawsze) Naomi Osakę.

Pełna drabinka turnieju WTA w Cincinnati TUTAJ.

ATP

Niestety, Hubert Hurkacz nie dał rady starszemu o sześć lat brązowemu medaliście IO w Tokio – Pablo Carreno-Buście. Hiszpan i Polak grali jak równy z równym, ale w najważniejszych momentach (dwóch tie-breakach) górą był zawodnik z Gijon. Oprócz niego w ćwierćfinale zameldowały się same „uznane firmy”. Do dobrej formy powraca także Benoit Paire, który odprawił już Denisa Shapovalova, czy Johna Isnera.

Pełna drabinka turnieju ATP w Cincinnati TUTAJ.

Deble

W deblu kobiecym Iga Świątek i Bethanie Mattek-Sands musiały uznać wyższość Czeszek – Krejcikovej i Siniakovej. Panie spotkały się już w tym roku, w finale French Open, gdzie również górą była para z Czech. Tym razem spotkanie było bardziej wyrównane. Do trzech razy sztuka i duet polsko-amerykański pokona znakomite Czeszki? Przekonamy się.

Zaskoczeniem jest wynik debla mężczyzn, w którym Hubert Hurkacz tworzy parę z Jannikiem Sinnerem. Dostali oni najcięższe zadanie z możliwych. Musieli zmierzyć się z Chorwatami Mekticiem i Paviciem, którzy w 2021 roku przegrali raptem kilka spotkań. Polsko-włoski duet wyglądał na bardzo wyluzowany. Panowie śmiali się na korcie i w przerwach. Dobry humor cały czas im towarzyszył. Okazało się, że to dobry sposób na Chorwatów. Pokonali oni ich w super tie-breaku, a teraz zmierzą się z Austinem Krajickiem i Stevem Johnsonem.

UDOSTĘPNIJ