Zespół Ferrari poinformował o przedłużeniu kontraktu ze swoim kierowcą wyścigowym Carlosem Sainzem do końca 2024 roku.

Ekipa z Maranello zalicza fantastyczny początek sezonu 2022. Charles Leclerc wygrał dwa wyścigi z trzech, a w jednym zajął drugie miejsce. Dzięki temu w klasyfikacji konstruktorów zdecydowanie prowadzą wyprzedzając drugi w zestawieniu Mercedes o 39 punktów. Monakijczyk zajmuje 1. miejsce w klasyfikacji kierowców, a Sainz 3. lokatę.

Hiszpan zaś nie może w takich superlatywach wypowiadać się o swoich osiągnięciach w tym roku. Co prawda był na podium w pierwszych dwóch zawodach, jednak za każdym razem był słabszy od swojego partnera z zespołu do którego tracił sporo. W trzecim wyścigu w Australii nie dość, że zaliczył beznadziejne kwalifikacje musząc startować z dziewiątego pola w niedzielę to jeszcze źle wystartował tracąc kolejne pozycje i ostatecznie skończył w żwirze już na początkowym etapie. Widać, że na razie nie może wyczuć dobrze swojego auta.

Jednak liczy on na zwycięstwa w barwach włoskiego teamu, bo przecież aktualnie jeździ najszybszym samochodem w stawce obok Monakijczyka.

„Z przyjemnością przedłużam kontrakt o dwa lata z Ferrari! Reprezentowanie barw tego zespołu to dla mnie wielki zaszczyt. Ferrari znów walczy o najwyższe cele i dam z siebie wszystko pomagając je osiągnąć” – napisał na Twitterze podekscytowany Sainz.
 

,,Kilka razy mówiłem już, że wierzę iż mamy najlepszy duet kierowców w Formule 1, tak więc z każdym kolejnym wyścigiem wydawało się to naturalnym krokiem, aby przedłużyć umowę z Carlosem, aby zapewnić stabilność i kontynuację w zespole” mówił z kolei szef Scuderii, Mattia Binotto. „Przez czas spędzony w zespole udowodnił on, że ma talent, którego spodziewaliśmy się po nim, że potrafi dostarczać imponujące wyniki i że potrafi wykorzystywać okazje.” – podkreśla szef zespołu.

„Poza kokpitem, to ciężko pracujący zawodnik, który przykłada uwagę do najmniejszych detali, co pomaga całej grupie poprawiać się i robić postępy. Wspólnie możemy mierzyć w ambitne cele i jestem pewny, że wraz z Charlesem, może odegrać znaczącą rolę w napędzaniu legendy Ferrari i pisaniu nowych rozdziałów w historii naszego zespołu.”-dodaje.

 
Najbliższy weekend odbędzie się na włoskiej ziemi. Zespół Mattia Binotto chce wygrać wyścig u siebie, uszczęśliwić tamtejszych kibiców i udowodnić, że są mocni jak nigdy.
 
 
 
Marcin Kowalewski
 
 

 

 

UDOSTĘPNIJ
Radio GOL
Jedyne takie sportowe radio internetowe. RadioGOL.pl jako pierwsze w Polsce oferuje profesjonalną współpracę z klubami sportowymi, dla których prowadzone są regularne relacje NA ŻYWO. Ponadto serwis oferuje artykuły, transmisje, komentarze i analizy profesjonalnych ekspertów, specjalizujących się w szerokim wachlarzu dyscyplin sportowych.