Już dziś, punktualnie o godzinie 18:00, Bruk-Bet Termalica Nieciecza podejmie na własnym obiekcie drużynę Motoru Lublin – zapowiada się ciekawy, niedzielny wieczór wraz z rozgrywkami Fortuna 1. Ligi. 

Inauguracja nowego sezonu nie przebiegła po myśli kibiców ekipy “Słoni” – o ile wyjazdowy remis z Arką (2:2) mógł zostać odebrany jako wynik zdecydowanie akceptowalny (przynajmniej w oparciu o przedmeczowe typowanie oraz finalne statystyki), o tyle bolesna porażka z Miedzią (1:4) znacznie podrażniła wysokie ambicje piłkarzy z Niecieczy. Termalica szybko wyciągnęła odpowiednie wnioski, co przy domieszce zrozumiałej sportowej złości umożliwiło jej szybką rehabilitację – i to w jakim stylu. “Słonie” rozgromiły drużynę Chrobrego wynikiem 5:0, dopisując tym samym do ligowego dorobku pierwszy w tym sezonie komplet punktów.  

Podtrzymanie korzystnej passy nie będzie jednak zadaniem z gatunku jakkolwiek łatwych. Do Niecieczy przyjeżdża wszak niepokonany dotąd beniaminek z Lublina – Motor ma obecnie na koncie 7 zdobytych punktów, na co składają się triumfy w starciach z Zagłębiem Sosnowiec (3:2) oraz Lechią Gdańsk (1:0). Ponadto podopieczni trenera Feio podzieli się punktami w pojedynku z GKS-em Katowice (1:1), utrzymując pozycję w czubie ligowej tabeli. Kilka dni temu Lubliniane rozegrali również spotkanie w ramach rundy wstępnej Pucharu Polski – Motor wyeliminował z rozgrywek rezerwy Lecha Poznań (1:0), pozostając w walce o zdobycie trofeum. 

Co ciekawe, obie ekipy nigdy nie stanęły naprzeciw siebie w spotkaniu bezpośrednim, co jest swego rodzaju rzadkością, biorąc pod uwagę szczebel rozgrywek. Według bukmacherów, to gospodarze wybiegną dziś na boisko w roli stosunkowo ewidentnego faworyta spotkania. Rozjemcą pojedynku będzie urodzony w Piszu sędzia Łukasz Szczech (okręg Warszawa). 

 

Autor: Mateusz Kurpiewski

UDOSTĘPNIJ
Mateusz Kurpiewski
Fan sportu, a przede wszystkim jego otoczki - najciekawsze dzieje się poza boiskiem.