Drużyna Łomża Industria Kielce pokonała Sandrę SPA Pogoń Szczecin 43:23 w 2. kolejce PGNiG Superligi i utrzymała fotel lidera rozgrywek. Za jej plecami niezmiennie Orlen Wisła Płock i KS Azoty-Puławy.
MKS Zagłębie Lubin 27:30 Grupa Azoty Unia Tarnów
Drugą kolejkę zmagań PGNiG Superligi w sezonie 2022/2023 otworzyliśmy w Lublinie, gdzie miejscowy MKS Zagłębie podejmował drużynę Grupa Azoty Unia Tarnów. Dla przyjezdnych była to pierwsza potyczka w nowej kampanii. Pojedynek lepiej rozpoczął się dla gospodarzy (3:0), którzy prowadzili przez większą część pierwszej połowy. Ta ostatecznie padła ich łupem 17:15.
W drugiej odsłonie zanotowali jednak kilka przestoi, rzucają zaledwie 10 bramek. Goście trafili do siatki 15 razy i wygrali to spotkanie 30:27. Warto zaznaczyć, że już w 5. minucie meczu czerwoną kartkę za faul obejrzał rozgrywający tarnowian – Dzmitry Smolikau. Jego „wyczyn” na początku drugiej połowy powtórzył skrzydłowy lubinian – Wojciech Hajnos, który również przedwcześnie zakończył zawody.
MKS Zagłębie Lubin: Schodowski, Procho, Byczek – Stankiewicz, Krupa, Moryń 4, Hlushak 2, Gębala 9, Michalak 2, Pietruszko, Hajnos 1, Bogacz 5, Drozdalski 1, Adamski, Iskra, Bekisz 3.
Grupa Azoty Unia Tarnów: Bartosik, Małecki – Sanek 5, Podsiadło 7, Yoshida, Kowalik, Matsuura, Buskou 1, Smolikau, Słupski 1, Sikora 4, Minotskyi 7, Mrozowicz, Zahirović 4, Małek, Kasahara 1.
Mamy to! 🔥🔥🔥
— Grupa Azoty Unia Tarnów (@unia_tarnow) September 9, 2022
Wygrana na otwarcie sezonu stała się faktem! 🤩 Po lepszej drugiej połowie zwyciężamy z @MKS_ZL 30:27. Już wkrótce relacja z tego spotkania. Bądźcie czujni, #lecimyztym! ⚪🔵 @pgnigsuperliga @Grupa_Azoty pic.twitter.com/R27yrQixZP
Orlen Wisła Płock 34:25 Górnik Zabrze
W drugim piątkowym pojedynku wicemistrzowie Polski z Płocka podejmowali u siebie Górnika Zabrze. Goście dość szybko pożegnali się z europejskimi pucharami, przez co już na etapie września pozostaje im jedynie walka na krajowym froncie. Pierwsze 30 minut ligowych rozgrywek nie poszło jednak tak, jak tego by sobie życzyli – przegrali je 17:13, prowadząc w ich trakcie m.in. 8:4 czy 9:5.
Na początku drugiej odsłony Orlen Wisła Płock odskoczyła jeszcze bardziej – tuż po jej rozpoczęciu mieliśmy już 20:13. Tak wysoka przewaga pozwoliła gospodarzom kontrolować przebieg meczu aż do syreny końcowej. Wynik na 34:25 dla „Nafciarzy” ustalił Krzysztof Komarzewski. MVP spotkania został Krystian Pilipović, a najskuteczniejszym zawodnikiem Dmytro Artemenko – autor sześciu bramek.
Orlen Wisła Płock: Pilipović, Jastrzębski – Daszek 3, Lučin 3, Piroch 2, Serdio 1, Šušnja, Sarmiento 2, Komarzewski 5, Krajewski 5, Perez Arce 4, Terzić, Dawydzik 1, Mihić 1, Zhitnikov 3, Kosorotov 4.
Górnik Zabrze: Liljestrand, Kazimier – Molski 1, Tokuda, Łyżwa 1, Bachko 4, Artemenko 6, Mauer 4, Kaczor 1, Wąsowski, Ilchenko 2, Rutkowski 2, Przytuła 4.
Mamy to! 😎 Wygrywamy pierwszy domowy mecz sezonu 2022/2023 🏠🔥 Brawo drużyna 💪🏻 Brawo kibice 🥁💙
— SPR Wisla Plock (@SPRWisla) September 9, 2022
MVP meczu został Kristian Pilipović 👏🏻🥅🔝 pic.twitter.com/O2eT05JGWB
KPR Gwardia Opole 23:27 TORUS Wybrzeże Gdańsk
W Opolu doszło do starcia dwóch zespołów, które wygrały swoje premierowe potyczki – KPR Gwardia podejmował TORUS Wybrzeże Gdańsk. Już od pierwszych minut zapowiadało się na bardzo wyrównany pojedynek. Goście pierwszy raz odskoczyli przy stanie 5:5 – chwilę później było już 9:5. Gospodarze byli w stanie trzykrotnie doprowadzić do remisu, ale ostatecznie przegrali pierwszą odsłonę 14:15.
Druga również rozpoczęła się od bardzo wyrównanej batalii. Jednak od stanu 18:18 opolanie zaczęli nieco odstawać od swoich rywali. Goście z Gdańska najpierw objęli prowadzenie, a następnie stopniowo powiększali swoją przewagę, która ostatecznie stanęła na czterech bramkach (27:23). MVP meczu został dobrze spisujący się golkiper przyjezdnych, autor jednego z trafień – Miłosz Wałach.
KPR Gwardia Opole: Lellek, Malcher – Sosna 3, Fabianowicz 1, Wojdan, Koc, Hryniewicz 1, Stempin 1, Widomski 4, Jankowski 6, Morawski 1, Scisłowicz 1, Kucharzyk 1, Monczka 4, Jendryca.
TORUS Wybrzeże Gdańsk: Poźniak, Wałach 1 – Powarzyński 1, Pieczonka, Stępień, Milicević 5, Jachlewski 7, Kosmala 7, Papaj, Davidović 2, Tomczak, Zmavc, Będzikowski 1, Papina 3, Woźniak.
Wygrywamy z @KPRGwardiaOpole 27:23! 🔥 Przywozimy do @gdansk 3️⃣ punkty 👏🏼 teraz skupiamy się na treningach i przygotowaniach do kolejnego meczu 💪🏼 już dziś zapraszamy na mecz domowy z @MKS_ZL, który rozegramy 21 września 🤾🏽♂️🔥 pic.twitter.com/vlxtVODMec
— TORUS Wybrzeże Gdańsk (@sprwybrzeze) September 10, 2022
Sandra SPA Pogoń Szczecin 23:43 Łomża Industria Kielce
W sobotnie popołudnie do Szczecina zawitał dziewiętnastokrotny mistrz Polski – Łomża Industria Kielce. Szczypiorniści z województwa świętokrzyskiego byli absolutnym faworytem tego pojedynku i już w pierwszych minutach potwierdzili swoją dominację, prowadząc wysoko 7:1, a kilka minut później 11:2. Do przerwy na tablicy wyników widniał rezultat 18:9 dla przyjezdnych.
W drugiej połowie kielczanie rozkręcali się z każdą kolejną akcją. Prawie 50% skutecznych interwencji w bramce zaliczył Mateusz Kornecki, zaś w ataku gości brylowali Arkadiusz Moryto i Artsem Karalek, którzy dziewięciokrotnie pokonywali golkiperów gospodarzy. To wszystko przyczyniło się do wygranej żółto-biało-niebieskich aż 20 trafieniami. Wynik końcowy? Imponujące 43:23 dla mistrzów Polski.
Sandra SPA Pogoń Szczecin: Viunyk, Jagodziński, Arsenić – Wrzesiński 7, Krysiak 4, Zalevskyi 4, Wiśniewski 2, Potok 2, Cherkashchenko 1, Kapela 1, Nowak 1, Krok 1, Mitruczuk, Markowski.
Łomża Industria Kielce: Kornecki, Wolff – Moryto 9, Karalek 9, Tournat 6, Sićko 4, Domagała 3, Nahi 3, Wiaderny 3, Kounkoud 2, Paczkowski 2, D. Dujshebaev 1, Olejniczak 1, A. Dujshebaev, Remili.
#fullTIME
— Łomża Industria Kielce (@kielcehandball) September 10, 2022
Ze Szczecina wracamy z pewnym zwycięstwem! ⚓✅#gramyRAZEM #dawajDAWAJ pic.twitter.com/vVwyvCiTpC
Energa MKS Kalisz 28:27 Arged KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski
W sobotę, 10 września, w hali Kalisz Arena doszło do derbów województwa wielkopolskiego – Energa MKS kontra Arged KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski. Pierwsza połowa meczu, który był prawdziwym świętem piłki ręcznej w regionie, przebiegła pod dyktando gości, którzy wygrali ją 15:13. Gospodarze tylko raz byli na prowadzeniu – za sprawą premierowego trafienia w całym pojedynku.
W drugiej odsłonie próbowali odrabiać straty, co przyniosło efekt w 38. minucie, kiedy to na tablicy wyników widniał remis 20:20. Od stanu 24:24 odskoczyli nawet na trzy trafienia, ale goście nie poddali się i zrobiło się 27:27. W ostatniej akcji meczu Mateusz Góralski wziął sprawy w swoje ręce i wywalczył rzut karny, skutecznie wykonując go już po syrenie końcowej, czym uszczęśliwił kaliską publiczność.
Energa MKS Kalisz: Szczecina, Hrdlička – Góralski 10, M. Pilitowski 4, Bekisz 4, Biernacki 3, Zieniewicz 2, K. Pilitowski 2, Krępa 2, Wróbel 1, Adamczyk, Pedryc, Kus.
Arged KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski: Zimny, Krekora – Adamski 10, Marciniak 7, Szpera 4, Wadowski 3, Klopsteg 1, Urbaniak 1, Gierak 1, Tomczak, Misiejuk, Gajek, Przybylski.
DZIAŁO SIĘ 🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥
— PGNIG Superliga (@pgnigsuperliga) September 10, 2022
DERBY DLA KALISZA❗️ #KALOST pic.twitter.com/odHb74v0Rk
MMTS Kwidzyn 23:30 KS Azoty-Puławy
W jedynym niedzielnym starciu MMTS Kwidzyn podejmował KS Azoty-Puławy. Faworytem tej potyczki byli goście, którzy na inaugurację pokonali zespół Energa MKS Kalisz 29:24. Nie da się ukryć, że to oni już od pierwszych minut nadawali rytm temu spotkaniu. Do tego doszła fatalna skuteczność gospodarzy (dwie bramki w 15 minut), co w ogólnym rozrachunku dało prowadzenie po pierwszej połowie 14:9.
Po przerwie domownicy dwukrotnie byli w stanie zbliżyć się na trzy trafienia straty. Na więcej jednak nie pozwolili sobie sami – wciąż popełniali błędy w rozegraniu i rzadko kiedy pokonywali bardzo dobrze dysponowanego Wojciecha Boruckiego, do którego trafił tytuł najlepszego zawodnika meczu. Goście grali „swoje” od początku do końca i pewnie pokonali swojego rywala 30:23.
MMTS Kwidzyn: Zakreta, Dudek – Kornecki 1, Grzenkowicz 1, Ekstowicz, Orzechowski, Peret 1, Kamyszek 1, Kutyła 6, Majewski, Guziewicz 2, Potoczny 1, Nastaj 6, Szyszko 2, Landzwojczak 2, Jankowski.
KS Azoty-Puławy: Borucki – Zivković 2, Adamski 5, Przybylski 6, Marciniak 1, Antolak 1, Burzak 3, Valles 3, Kowalczyk 4, Janikowski 1, Fedeńczak, Jarosiewicz 4, Konieczny.
Taaaak jest!
— KS Azoty-Puławy (@AzotyPulawy) September 11, 2022
Wygrywamy z @MMTSKwidzyn 30:23 i 3 punkty z Kwidzyna zabieramy do Puław! 💪
MVP spotkania został wybrany Wojciech Borucki! 🏆@Grupa_Azoty @GA_PULAWY pic.twitter.com/Crl7Zl6IGV
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 33:26 Chrobry Głogów
W Piotrkowie Trybunalskim zmierzyły się dwie drużyny, które zamykały ligową tabelę po 1. kolejce PGNiG Superligi – Piotrkowianin oraz Chrobry Głogów. Obie ekipy rozpoczęły sezon od porażek, więc było jasne, że w poniedziałek przynajmniej jedna z nich zapunktuje. Przez większą część pierwszej połowy prowadzili gospodarze, ale na przerwę zeszli z wynikiem remisowym 15:15.
W drugiej odsłonie podopieczni Bartosza Jureckiego ponownie starali się narzucić swoje tempo gry i tym razem – w porównaniu do premierowej – nie dać rywalowi dogonić się. Plan ten wypalił niemalże w 100%. Zabójczy okazał się pierwszy kwadrans, po którym piotrkowianie prowadzili 28:18. Końcowy wynik był nieco mniej okazalszy – 33:26, co jednak nie ujmuje sukcesu domowników.
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski: Kot, Ligarzewski 1 – Wawrzyniak 1, Jędraszczyk 8, Doniecki 1, Matyjasik 6, Pstrąg 2, Swat 3, Surosz 8, Pożarek, Mosiołek 2, Pacześny 1.
Chrobry Głogów: Stachera, Dereviankin – Grabowski 6, Zdobylak 1, Warmijak, Klinger, Kosznik 2, Tilte 1, Orpik 4, Jamioł 1, Matuszak 2, Ortezov 2, Wiatrzyk, Paterek 5, Skiba 2.
Pierwsza domowa wygrana!🙌 pic.twitter.com/Md1XkPBw83
— PIOTRKOWIANIN Piotrków Trybunalski (@PIOTRKOWIANIN) September 12, 2022
Aktualna tabela PGNiG Superligi mężczyzn
Poz. | Zespół | Mecze (Z-ZK-P-PK) | Bilans bramek | Punkty |
1. | Łomża Industria Kielce | 2 (2-0-0-0) | 83:51 | 6 |
2. | Orlen Wisła Płock | 2 (2-0-0-0) | 70:49 | 6 |
3. | KS Azoty-Puławy | 2 (2-0-0-0) | 59:47 | 6 |
4. | TORUS Wybrzeże Gdańsk | 2 (2-0-0-0) | 50:45 | 6 |
5. | Grupa Azoty Unia Tarnów | 1 (1-0-0-0) | 30:27 | 3 |
6. | KPR Gwardia Opole | 2 (1-0-1-0) | 55:55 | 3 |
7. | Arged KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski | 2 (1-0-1-0) | 54:54 | 3 |
8. | Energa MKS Kalisz | 2 (1-0-1-0) | 52:56 | 3 |
9. | Piotrkowianin Piotrków Trybunalski | 2 (1-0-1-0) | 61:66 | 3 |
10. | MKS Zagłębie Lubin | 2 (0-0-2-0) | 55:62 | 0 |
11. | MMTS Kwidzyn | 2 (0-0-2-0) | 45:53 | 0 |
12. | Górnik Zabrze | 1 (0-0-1-0) | 25:34 | 0 |
13. | Chrobry Głogów | 2 (0-0-2-0) | 50:69 | 0 |
14. | Sandra SPA Pogoń Szczecin | 2 (0-0-2-0) | 49:70 | 0 |
ZOBACZ TAKŻE: Faworyci nie zawiedli w 1. kolejce PGNiG Superligi [PODSUMOWANIE]