W grze o tytuł na ostatnim turnieju wielkoszlemowym w roku pozostaje coraz mniej tenisistów. W niedzielę w nocy czasu amerykańskiego z szansą na obronę sukcesu sprzed roku straciła min. Iga Świątek. W poniedziałek zostaną rozegrane pozostałe mecze czwartej rundy.

W tej fazie imprezy reflektory zwrócone są już tylko na dwie areny -Arthur Ashe Stadium oraz Louis Armstrong Stadium. Tego dnia kort centralny zapłonie od hitowych meczów. O godzinie 18:00 czasu polskiego o ćwierćfinał powalczą dwie Amerykanki – Madison Keys oraz Jessica Pegula. Następnie przyjdzie czas na mecz z udziałem Carlosa Alcaraza. Przeciwnikiem ubiegłorocznego triumfatora będzie spisujący się znakomicie Włoch Matteo Arnaldi. Sesję wieczorną o godzinie 1:00 w nocy czasu polskiego otworzą natomiast Daria Kasatkina i nowa liderka rankingu WTA – Aryna Sabalenka. Na zakończenie  organizatorzy zaplanowali mecz przez duże „M”, mówiąc wprost – najciekawsze spotkanie czwartej rundy turnieju męskiego. Inaczej nie można bowiem nazwać starcia Jannika Sinnera oraz Alexandra Zvereva.

Tradycyjnie na stadionie imienia najsłynniejszego jazzmana w historii zaczniemy grać o godzinę wcześniej. Ponownie na start kibice tenisa ze Stanów Zjednoczonych dostaną mecz z udziałem swojej rodaczki – Peyton Stearns. Przed 59. tenisistką światowego rankingu stoi jednak trudne zadanie. Jej przeciwniczką będzie bowiem rozstawiona z „siódemką” Marketa Vondrousova. Później o znalezienie się w najlepszej ósemce powalczą Andriej Rublow oraz Jack Draper – wcześniejszy pogromca Huberta Hurkacza. Następnie przyjdzie czas na kolejne spotkanie żeńskiej drabinki. O ostatnie miejsce w ćwierćfinale powalczą Ons Jabeur i Qinwen Zheng. Ostatnim akcentem będzie natomiast konfrontacja Daniiła Miedwiediewa oraz Alexeia Popyrina. Pamiętajmy, że sesja nocna jest zaplanowana wyłącznie na głównej arenie, a nie jak we wcześniejszych rundach – na obu. Tenisiści na LA Stadium będą grać po sobie, a ostatni mecz rozpocznie się nie przed 22:00 czasu polskiego.

Jeśli ktoś myśli, że wraz z odpadnięciem Igi Świątek skończyły się polskie wątki w Nowym Jorku, jest w ogromnym błędzie. W poniedziałek o znalezienie się w ćwierćfinale turnieju deblowego powalczą bowiem Magda Linette oraz Jan Zieliński. Polka w parze z Bernardą Perą otworzą gry na korcie numer 17. Ich przeciwniczkami będzie duet Chang/Parks. Nasz najlepszy deblista w parze z Hugo Nysem zmierzą się natomiast z rozstawioną z „siódemką” parą Gonzalez/Roger-Vasselin. Ten mecz został zaplanowany jako drugi od godziny 17:00.

UDOSTĘPNIJ
Jarosław Truchan
Sympatyk sportów wszelakich, ale przede wszystkim tenisa, kolarstwa i biathlonu. Prywatnie ogromny fan Rogera Federera, Ronniego O'Sullivana oraz Realu Madryt.