Przed nami kolejny weekend wyścigowy Formuły 1. Tym razem kierowcy i zespoły zawitają w Teksasie, na Circuit of the Americas. Podczas rywalizacji w USA rywalizacja o tytuły mistrzowskie może się zaognić.

Na 6 wyścigów przed końcem obecnej kampanii Hamilton i Verstappen są oddzieleni od siebie niemal niczym – Holender jest tylko 6 punktów przed swoim rywalem. Pozostałe wyścigi zapowiadają nam bardzo ciekawe starcia – nie tylko między tymi dwoma panami, ale również ich zespołami. Mercedes wyprzedza Red Bulla o 36,5 „oczka”, a kluczowa dla losów tytułu konstruktorów powinna być forma drugich kierowców. Sergio Perez i Valtteri Bottas jak do tej pory prezentowali przeciętny poziom. Fin jednak z pewnością spojrzy na najbliższy weekend z nadzieją – to on jest ostatnim triumfatorem na COTA.

Tor ten powstał w 2012. Jest to szeroka nitka o długości 5,513 kilometra, która składa się z 20 łuków. Charakteryzuje go duża różnica wzniesień i bardzo długa prosta między zakrętami 11 oraz 12. Najbardziej widowiskowe miejsca na trasie to bez wątpienia pierwszy łuk po stromej prostej startowej, „eski” 6,7 i 8 czy „dwunastka” po bardzo długiej prostej z DRSem.

Najlepszym kierowcą w historii COTA jest Lewis Hamilton. Brytyjczyk wygrał w USA 5 razy, w tym w 2012 – podczas pierwszego wyścigu na torze w Teksasie. Max Verstappen natomiast zaliczył tutaj jedno podium – w 2019 był trzeci. Rekord okrążenie tej nitki należy do Sebastiana Vettela, który w 2017 osiągnął czas 1.37.766.

Kierowcy Red Bulla wierzą w możliwości swojego teamu w nadchodzący weekend. – Zawsze byliśmy konkurencyjni w USA i teraz jesteśmy blisko dobrego rezultatu, musimy to zamienić na zwycięstwo – mówił Max Verstappen. – Jeździmy na każdy tor wiedząc, że możemy walczyć co najmniej o podium, ale i o triumf i to inne, niż w ostatnich latach.

– Czuję się w tym momencie świetnie, nie mogę się doczekać aż wrócę do auta i do kolejnego weekendu – przyznał natomiast Sergio Perez – Wchodząc w końcówkę sezonu, wiemy, że musimy zmaksymalizować wszystko. Myślę, że Mercedes był bardzo mocny w ostatnich czterech czy pięciu wyścigach i nie mogliśmy się z nimi równać prędkością. Ale myślę Austin czy Meksyk to będą dla nas dobre tory i zobaczycie, jak pokazujemy dobre występy – opowiadał Meksykanin.

Harmonogram Grand Prix USA:

Piątek:
1. trening: 18:30 – 19:30
2. trening: 22:00 – 23:00

Sobota:
3. trening: 20:00 – 21:00
Kwalifikacje: 23:00

Niedziela:
Wyścig: 21:00

 

UDOSTĘPNIJ
Adam Franciszek Wojtowicz
"Bo czasem wygrywasz, a czasem się uczysz"