W dzisiejszym spotkaniu Polki przegrały z Rumunkami 24:28 tracąc prowadzenie pod koniec meczu. Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 16:00 i inaugurowało dzisiejszy dzień Mistrzostw Europy. Faworytem spotkania był zespół Rumunek, który mimo osłabień spowodowanych wirusem jest wymieniany w gronie faworytów. Polki po porażce z Norwegią chciały przełamać niemoc i wygrać mecz.
Na początku spotkania Polki zaczęły grę na naprawdę dobrym stylu. Od początku skuteczność była na wysokim poziomie, a Rumunki nie mogły wyjść na prowadzenie. Tak zakończyła się również pierwsza połowa. Polki wygrały ją 15:11 i nie przegrywały ani razu. W wielu domach zaczęło się już świętowanie. Nic bardziej mylnego.
W 40 minucie przewaga biało-czerwonych wynosiła jeszcze 3 bramki. Niestety stało się najgorsze i Rumunki zaczęły gonić wynik. Doprowadziły do remisu wyrównując bramką na 19:19. Z minuty na minutę wyglądały ony coraz lepiej i zaczęły przeważać w meczu. Końcowy etap spotkania to już pierwsze chwile prowadzenia Rumunek i dalsza dominacja. Spotkanie zakończyło się 24:28 i Rumunki zrekompensowały się za mecz z Niemkami, a Polki przegrały wygrany mecz.
Kolejny rywal Polek to drużyna Niemek. Wielkie emocje związane z tym meczem już 7 grudnia o godzinie 18:15. Natomiast reprezentacja Niemiec jeszcze dziś o tej samej porze zmierzy się z pogromcami Polek – Norwegią.
Autor: Mikołaj Szczygieł
