W środowym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pomiędzy Paris Saint-Germain a Bayernem Monachium zabraknie Marco Verrattiego. Włoch jest zakażony koronawirusem, o czym na mediach społecznościowych poinformował klub z Paryża.
Finaliści poprzedniej edycji Ligi Mistrzów przystępują do ćwierćfinałowego starcia poważnie osłabieni. Najpierw Bawarczycy poinformowali, że Robert Lewandowski ze względu na kontuzję kolana, której doznał w spotkaniu reprezentacji Polski z Andorą, nie będzie mógł zagrać w dwumeczu. Teraz do listy nieobecnych w hicie 1/8 finałów dołącza Marco Verratti. Włoch po powrocie ze zgrupowania reprezentacji Włoch uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa. Co ciekawe 28-latek zakażony jest już po raz drugi. Wcześniej z powodu COVID-19 musiał pauzować w styczniu, opuszczając dwa mecze w Ligue 1. Pod nieobecność Verrattiego Paryżanie sensacyjnie przegrali na wyjeździe z FC Lorient 3:2. Dodatkowym kłopotem dla Mauricio Pochettino będzie także nieobecność w drugiej linii Leandro Paredesa, który pazuje ze względu na kartki.
Dobrą informacją dla całego widowiska jest z pewnością powrót do zdrowia Neymara. Brazylijczyk wyleczył uraz przywodziciela, którego nabawił się w lutym w pojedynku z Marsyllią. W ostatnim spotkaniu ligowym z Olympique Lyon, skrzydłowy wszedł z ławki na 20 minut. Ze względu na brak meczów eliminacji do mistrzostw świata w Ameryce Południowej lider PSG mógł w spokoju wrócić do formy i przygotować się na starcie z Bayernem.
Autor: Artur Wahlgren
