Rywalizacja polskich klubów o europejskie puchary stoi pod biało-czerwonymi barwami. W czwartej, ostatniej rundzie eliminacji zarówno Raków, jak i Legia mierzą się z duńskimi zespołami. Po porażce częstochowian z rywalami z Kopenhagi czeka nas pojedynek Legionistów z Midtjylland.

Legia Warszawa dobrze weszła w obecny sezon. W Ekstraklasie liderują, nie przegrawszy żadnego meczu. Do tego pierwszy raz od dłuższego czasu mają realną szansę na awans do europejskich pucharów. Po legendarnym już dwumeczu z Austrią Wiedeń (przypomnijmy, 5-6, zwycięska bramka strzelona w 90+10′) czeka ich chyba jeszcze większe wyzwanie. Ich następni rywale w sezonie 20/21 grali jeszcze w Lidze Mistrzów, sezon później w Lidze Europy. Choć przeciwnik jest wymagający, Legia również nie jest w ciemię bita, co pokazują choćby dotychczasowe wyniki z tego sezonu. Trzeba jednak przyznać, że w naszej rodzimej lidze nie trafili jeszcze na żadnego przeciwnika z topowej półki. Do tego remis z Puszczą Niepołomice oraz niepewna wygrana z Koroną Kielce. Wydaje się, że ekipie Kosty Rujnaicia brakuje konsekwencji. Przy niewątpliwej jakości kadry i dużych umiejętnościach poszczególnych zawodników zdarza się zbyt dużo niepotrzebnych wypadków. Idealnym przykładem tego jest rewanżowy mecz z Austrią. Mając wynik 3:0, grali wyśmienitą piłkę, aż miło było oglądać. I nagle w głowach legionistów coś się przestawiło, chwilę później trzeba było drżeć o wynik i awans. Jeżeli Wojskowi marzą o grze w Lidze Konferencji, takie momenty nie mogą się przydarzać

Teraz trochę o dzisiejszych rywalach warszawskiego klubu. W tabeli duńskiej Superligaen zajmują 4 pozycję w 9 punktami na koncie. Ostatni przegrali 0:1 z dobrze znanym polskim kibicom Brondby. Zdarzyła się też im porażka z luksemburskim Progresem Niedercorn, który wcale jakimś hegemonem tamtejszej ligi nie jest. Widać więc, że nie jest to to samo Midtjylland, co jeszcze 2-3 sezony temu. Ekipa z Jutlandii ma swoje problemy, co oczywiście nie znaczy, że będzie to dla Legii łatwa przeprawa. Drużyna z MCH Areny jest złożona w większości z obcokrajowców, jak większość polskich drużyn starających się o grę w Europie. Zawodnikiem, na którego na pewno warto zwrócić uwagę, jest Cho Gue-sung. Koreańczyk w 5 meczach ligowych strzelił 3 bramki. Na szczęście legionistów piłkarz ten doznał ostatnio kontuzji ścięgna i nie zagra dzisiejszego wieczoru.

Mecz rozpocznie się dziś o godzinie 20:00, gospodarzem pierwszego starcia są Duńczycy. Przypominamy, że transmisja z tego wydarzenia będzie dostępna za darmo na stronie oraz w aplikacji TVP Sport. Oczywiście, trzymamy też kciuki za Legię.

UDOSTĘPNIJ
Radio GOL
Jedyne takie sportowe radio internetowe. RadioGOL.pl jako pierwsze w Polsce oferuje profesjonalną współpracę z klubami sportowymi, dla których prowadzone są regularne relacje NA ŻYWO. Ponadto serwis oferuje artykuły, transmisje, komentarze i analizy profesjonalnych ekspertów, specjalizujących się w szerokim wachlarzu dyscyplin sportowych.