Kolejny piłkarski weekend przyniósł nam moc emocji związanych z naszymi rodakami. Skutecznością ponownie błysnął Robert Lewandowski, który w sobotę świętował zdobycie 300. bramek dla Bayernu. Ciekawie było również na zapleczu Bundesligi, gdzie asystę zaliczył Marcin Kamiński. W Serie A z kolei zadebiutował 18-letni Aleksander Buksa.

Kolejny rekord pękł

Przyzwyczailiśmy się, że niemal każdy mecz Roberta Lewandowskiego w Bayernie niesie za sobą listę rekordów pobitych przez Polaka. Nie inaczej było podczas minionego weekendu, podczas którego przebił on barierę 300. goli zdobytych dla mistrzów Niemiec. Kapitan reprezentacji Polski dokonał tego w spotkaniu z Herthą Berlin, wygranym przez Bawarczyków 5-0. Popularny Lewy strzelił trzy gole, dzięki czemu został wybrany graczem 3. kolejki.

Z dobrej strony na zapleczu Bundesligi zaprezentował się także Marcin Kamiński. 29-latek zaliczył asystę przy trafieniu Simona Terrodde, a jego Schalke pokonało 3-1 Fortunę Dusseldorf. To kolejny dobry występ 29-latka, który wyrasta na zdecydowanego lidera Die Knappen.

Tak udanego dnia nie miał niestety Rafał Gikiewicz oraz Robeet Gumny, których Augsburg wysoko, bo aż 1-4 przegrał z Bayerem Leverkusen.

Kolejny Polak w Serie A

Serie A słynie z Polaków, a od niedzieli mamy naszego kolejnego przedstawiciela na włoskiej ziemi. Debiut w Genoi zaliczył Aleksander Buksa. Były zawodnik Wisły Kraków wszedł na boisko w przerwie spotkania z Napoli. Niestety jego zespół uległ Azzurrim 1-2.

Gorycz porażki musieli przełknąć także inni nasi rodacy. Juventus z Wojciechem Szczęsnym w bramce uległ Empoli 0-1 (w barwach którego 11 minut rozegrał Szymon Żurkowski), Salernitana Pawła Jaroszyńskiego wysoko przegrała z Romą 0-4, a Torino Karola Linety’ego okazało się minimalnie gorsze od Fiorentiny przegrywając 1-2.

Minuty na włoskiej ziemi na koncie zapisali także Bartosz Bereszyński (Sampdoria, 0-0 vs Sassuolo), Paweł Dawidowicz (Hellas, 1-3 vs Inter) oraz Łukasz Skorupski (Bologna, 0-0 vs Atalanta).

Moder umacnia swoją pozycję

Jakub Moder obecny sezon w Brighton rozpoczął na ławce rezerwowych. Dobre zmiany, które dawał oraz świetny występ okraszony golem w Pucharze Anglii sprawił, że dostał on szansę od Grahama Pottera w podstawowym składzie w Premier League. Niestety Mewy okazały się wyraźnie gorsze od Evertonu, któremu ulegli 0-2. Były gracz Lecha udział w meczu zakończył zmianą w 72. minucie.

Kolejne pełne 90. minut w barwach West Hamu rozegrał Łukasz Fabiański. Liderzy tabeli po dwóch seriach gier po sobotnim remisie 2-2 z Crystal Palace stracili jednak fotel lidera na rzecz Tottenhamu.

Inne warte wspomnienia występy Polaków

Karol Fila (Strasbourg) – 72 minuty, 3-1 vs Brest

Grzegorz Krychowiak (Krasnodar) – 90 minut, 2-0 vs Rubin Kazan

Sebastian Szymański (Dynamo Moskwa) – 75 minut + GOL, 1-1 vs Lokomotiv Moskwa

Tomasz Kędziora (Dynamo Kijów) – 61 minut + GOL, 7-0 vs Kolos

Kamil Piątkowski (RB Salzburg) – 90 minut, 1-0 vs TSV Hartberg

Adam Buksa (Revolution) – 90 minut, 0-2 vs NYCFC

Kamil Grabara (Kopenhaga) – 90 minut, 4-0 vs Vejle

Przemysław Frankowski (Lens) – 67 minut, 2-2 vs Lorient

UDOSTĘPNIJ