Barcelona pokonała Dynamo, siedem goli w Monachium i setny mecz Roberta Lewandowskiego w LM. Wygrane Chelsea i Juventusu oraz kolejny wielki mecz Cristiano Ronaldo. Tak w skrócie możemy opisać wtorkowe zmagania w 4. kolejce Ligi Mistrzów.

W grupie G pierwszy mecz odbył się o 18:45, a zmierzyły się w nim VFL Wolfsburg oraz Red Bull Salzburg. Ten mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla gospodarzy, dla których było to pierwsze zwycięstwo w tegorocznej LM. Dla drużyny z Salzburga była to natomiast pierwsza porażka (w pierwszych trzech kolejkach dwukrotnie wygrali i raz zremisowali). O 21:00 w tej grupie ważny dla układu w tabeli grupy mecz rozegrały Sevilla i Lille. Gospodarze z Ramón Sánchez Pizjuán dobrze weszli w to spotkanie – w 15. minucie prowadzenie dał im Lucas Ocampos. Zaraz przed przerwą stan meczu wyrównał Jonathan David z rzutu karnego, a po przerwie poprowadzenie gościom dał Jonathan Ikoné. Lille utrzymało dobry wynik już do końca. Ta porażka w najtrudniejszej sytuacji postawiła Sevillę, która ma na swoim koncie trzy punkty. Pięć oczek w tabeli grupy G mają Wolfsburg oraz Lille, a liderem jest Salzburg z siedmioma punktami.

W grupie H o 18:45 zaczął się mecz pomiędzy Malmö a Chelsea. Gospodarze bronili się przed atakami Londyńczyków do 56. minuty, kiedy to gola po świetnym kontrataku Londyńczyków zdobył Hakim Ziyech. Do końca meczu nic już się nie zmieniło i Malmö żegna się już z Ligą Mistrzów, ponieważ po czterech porażkach nie ma już szans na awans. Drużyna Tuchela potrzebuje natomiast jeszcze jednego punktu, żeby przypieczętować awans do fazy pucharowej. Występ w 1/8 LM zapewnił już sobie Juventus, który pokonał Zenit 4:2 (po dwóch golach Paulo Dybali). Juve jest liderem z kompletem dwunastu punktów, Chelsea ma zaś dziewięć oczek. Na awans matematyczne szanse ma jeszcze Zenit z trzema punktami, Malmö zamyka tabelę grupy H (bez jednej nawet strzelonej rywalom bramki).

Wiele ciekawych rzeczy działo się w grupie E. Po fatalnym starcie przełamała się FC Barcelona, chociaż dwie wygrane z Dynamem Kijów to jeszcze nie wyniki na miarę oczekiwań kibiców. Za trzy tygodnie Barcelona – już prawdopodobnie z nowym trenerem – zagra najważniejszy, decydujący zapewne o awansie obu drużyn mecz z Benficą. Mnóstwo bramek mogli zobaczyli natomiast kibice w Monachium, gdzie Bayern rozbił Benficę 5:2. Ten mecz był setnym spotkaniem Roberta Lewandowskiego w Lidze Mistrzów – Polak uczcił go naprawdę w wielkim stylu, zdobywając hat-tricka (łącznie ma już osiem bramek w tej edycji). Piękną asystę przy jednej z bramek Lewandowskiego zaliczył Manuel Neuer, obsługując Polaka kilkudziesięciometrowym podaniem. Napastnik naszej kadry mógł zdobyć jeszcze jednego gola, ale jego karnego obronił Wlachodimos. Robert Lewandowski strzelił najwiecej bramek w historii LM w trakcie stu spotkań, bo aż 81 (Messi miał ich 75, a Ronaldo 64). Bayern oczywiście zapewnił sobie awans z fazy grupowej z kompletem puntów. Za Bawarczykami jest w tabeli grupy E Barcelona z sześcioma punktami, Benfica ma cztery, a ostatnie jest Dynamo z jednym oczkiem.

Najwiecej emocji dostarczył nam natomiast szlagier grupy F, czyli mecz Atalanty z Manchesterem United. Gospodarze świetnie weszli w ten mecz, strzelając gola już w 12. minucie. Na tę bramkę w doliczonym czasie gry pierwszej połowy – po świetnej akcji kombinacyjnej United – pierwszego gola zdobył Ronaldo. Atalanta w drugiej połowie znów jednak wyszła na prowadzenie za sprawą Duvána Zapaty. Zawodnicy z Bergamo po raz kolejny w tych dwóch meczach przeciwko Czerwonym Diabłom stracili prowadzenie w samej końcówce – i znów za sprawą Cristiano Ronaldo, który zdobył pięknego gola z dystansu (to jego piąta bramka w tej edycji LM). Poza tym hitowym spotkaniem odbył się również pojedynek Villarrealu z Young Boys, który zakończył się gładką wygraną gospodarzy 2:0. Po czterech kolejkach na samej górze tabeli grupy F z siedmioma punktami są Manchester United i Villarreal. Pod nimi plasują się Atalanta i Young Boys, odpowiednio z pięcioma i trzema oczkami.

Pełna lista wyników wtorkowych spotkań 4. kolejki Ligi Mistrzów:

Grupa E

Bayern Monachium 5:2 Benfica (Lewandowski 26’ 61’ 84’, Gnabry 32’, Sané 49’; Morato 38’, Núñez 74’)

Dynamo Kijów 0:1 FC Barcelona (Fati 70’)

Grupa F

Villarreal 2:0 Young Boys (Capoue 36’, Danjuma 89’)

Atalanta 2:2 Manchester United (Iličić 12’, Zapata 56’; Ronaldo 46’ 91’)

Grupa G

VFL Wolfsburg 2:1 Red Bull Salzburg (Baku 3’, Nmecha 60’; Wöber 30’)

Sevilla 1:2 Lille (Ocampos 15’; David 43’, Ikoné 51’)

Grupa H

Malmö 0:1 Chelsea (Ziyech 56’)

Juventus 4:2 Zenit (Dybala 11’ 58’, Chiesa 73’, Morata 82’; Bonucci (samobój) 26’, Azmoun 92’)

 

Julian Cieślak-Sokołowski

 

fot. instagram/championsleague

  

UDOSTĘPNIJ
Radio GOL
Jedyne takie sportowe radio internetowe. RadioGOL.pl jako pierwsze w Polsce oferuje profesjonalną współpracę z klubami sportowymi, dla których prowadzone są regularne relacje NA ŻYWO. Ponadto serwis oferuje artykuły, transmisje, komentarze i analizy profesjonalnych ekspertów, specjalizujących się w szerokim wachlarzu dyscyplin sportowych.