„France Football” zdecydowało, że w 2020 nie zostanie wręczona złota piłka. „Bild” informuje jednak, że to FIFA wybierze najlepszego zawodnika roku. Po wyśmienitym sezonie i ewentualnym triumfie w Lidze Mistrzów, Robert Lewandowski będzie głównym kandydatem do tej nagrody.

         W połowie lipca organizatorzy plebiscytu złotej piłki podjęli niespodziewaną decyzję, o anulowaniu konkursu za 2020 rok. Tłumaczone to było pandemią, która zdezorganizowała rozgrywki i doprowadziła do zmian w ukończeniu turnieju Ligi Mistrzów (od ćwierćfinałów nie są rozgrywane rewanże). Światowe media są zgodne, że ta informacja, okazała się najbardziej krzywdząca dla Roberta Lewandowskiego.

Ubiegły sezon był bowiem dla Polaka najlepszy w karierze. Sięgnął z Bayernem po mistrzostwo i puchar Niemiec, gdzie w obu tych rozgrywkach został królem strzelców. W Lidze Mistrzów również jest liderem klasyfikacji strzelonych goli (14) i wydaje się, że nikt go już nie przegoni.

Sprawa wręczenia nagrody dla najlepszego zawodnika roku nie musi być jednak wcale zamknięta. Dyrektor generalny Bayernu Karl-Heinz Rummenigge, kategorycznie nie zgadza się z decyzją „France Football” i zapowiedział interwencję u prezydenta FIFA Gianniego Infantino. Niemiec zaapelował o rozsądek i wręczenie nagrody, gdyż wszystkie ligi poza francuską, dokończyły swój sezon.

Wydaje się, że interwencja poskutkowała. Jak podaje niemiecki „Bild” FIFA zdecydowała się zorganizować plebiscyt dla najlepszego gracza roku. Kandydatów do tej nagrody poznamy po finałach Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Gala wręczenia nagrody ma się odbyć zaś na początku października.

Robert Lewandowski jest głównym faworytem do wygrania tego konkursu. Musi jednak przypieczętować to na boisku. Już w najbliższą środę, jego Bayern zmierzy się z Lyonem w półfinale Ligi Mistrzów.

 

Autor: Adam Stelmaszczyk

 

UDOSTĘPNIJ
Arkadiusz Bogucki
Miłośnik piłki, zwłaszcza tej we Włoskim wydaniu. Redaktor również na portalu SerieAPolonia.pl. Poza piłką nożną zafascynowany literaturą grozy, w szczególności twórczością Stephena Kinga oraz H.P. Lovercrafta.