Przed nami kolejny dzień emocji związany związany z 21. kolejką PKO BP Ekstraklasy. Wczorajszy piątek tym razem przyniósł nam dwa bramkowe mecze i kibice nie narzekali na brak nudy. Dzisiaj też zapowiadają się ciekawe pojedynki, więc liczymy, że nie będzie wyników 0:0.

Korona Kielce – Lechia Gdańsk

Drużyna z Kielc jest na razie zagrożona spadkiem do I ligi, ale nie zamierza się jeszcze poddawać. Ostatnie wyniki Korony dały temu zespołowi nadzieję. Po passie ligowej niemocy „Scyzoryki” w końcu pokonały Cracovię 2:1, natomiast w poprzedniej kolejce zremisowały ze Śląskiem 1:1. W ten sposób podopieczni Kamila Kuzery uzyskali pierwsze punkty w rundzie wiosennej, co pozwoliło im awansować na przedostatnie miejsce. Korona musi jednak zdobywać kolejne punkty, jeśli chce utrzymać się w Ekstraklasie.

W podobnej sytuacji znajdowała się w trakcie tego sezonu także Lechia Gdańsk, ale obecnie ten kryzys piłkarze z Trójmiasta mają na razie zażegnany. Przynajmniej na ten moment Lechii nie grozi odpadnięcie z Ekstraklasy. Ostatnie wyniki „Biało-Zielonych” dają co prawda powody do optymizmu, lecz mimo to podopieczni Marcina Kaczmarka dalej muszą mieć się na baczności, bowiem Lechię dzielą tylko dwa punkty od strefy spadkowej.

Raków Częstochowa – Górnik Zabrze

Po wznowieniu Ekstraklasy lider na razie nie błyszczy. Przez trzy kolejki piłkarze Marka Papszuna uzyskali tylko pięć punktów. Na szczęście dla Rakowa druga w tabeli Legia tylko raz wykorzystała potknięcie drużyny z Częstochowy. W poprzedniej kolejce Legia zremisowała z Cracovią 2:2 i dzięki temu „Medaliki” utrzymują siedmiopunktową przewagę. Forma z jesieni mocno przygasła. Jeżeli Raków nie wróci do poprzedniej gry, może mieć problemy z walką o upragnione mistrzostwo Polski.

Również zabrzanie muszą się przełamać, bowiem ich sytuacja staje się coraz bardziej niebezpieczna. Górnik nie wygrał jeszcze żadnego meczu w rundzie wiosennej. Podopieczni Bartocha Gaula zainkasowali tylko dwa punkty i w efekcie znajdują się już bardzo blisko strefy spadkowej.

Górnik potrzebuje więc zwycięstw, ale dzisiaj raczej ciężko będzie liczyć na trzy punkty. Raków wystąpi w roli gospodarza, a na własnym stadionie „Medaliki” nie przegrały jeszcze żadnego spotkania w tym sezonie. Bezpośrednie zmagania dają jednak Górnikowi inne argumenty, gdyż bilans meczów jest korzystny dla drużyny ze Śląska. W ostatnim spotkaniu zabrzanie pokonali Raków 1:0.

Pogoń Szczecin – Warta Poznań

Te ostanie spotkanie jest hitem dzisiejszego dnia. W Szczecinie Pogoń podejmie o 20:00 Wartę Poznań. Oba zespoły znajdują się w najlepszej dziesiątce, przy czym Warta zamyka tą czołówkę. Według bukmacherów faworytem jest Pogoń, ale wobec ich przewidywań można mieć duże zastrzeżenia.

Zarówno Warta jak i Pogoń są obecnie w regresie, bowiem po wznowieniu Ekstraklasy nie wygrały jeszcze żadnego meczu. Piłkarze z Poznani osiągnęli jednak lepsze wyniki, zwłaszcza mają jeszcze do rozegrania zaległy mecz z Wisłą Płock. W przeciwieństwie do Pogoni ekipa Dawida Szulczka nie doznała jeszcze porażki w rundzie wiosennej. „Portowcy” zaś przegrali zdecydowanie niżej notowanym Śląskiem i Jagiellonią, co zostało odebrane jako sensacja.

Wszystkie trzy powyższe mecze będą relacjonowane w Kanale 1. Mecz Korony z Lechią rozpocznie się o 15:00 (kom. Wojciech Kowalski), Rakowa z Górnikiem – 17:30 (kom. Jakub Grobara), a Pogoni z Wartą – 20:00 (kom. Jacek Mazurkiewicz).

UDOSTĘPNIJ
Avatar
Absolwent studiów historycznych i jednocześnie miłośnik piłki nożnej. Jest kibicem FC Barcelony, a jego piłkarskim idolem jest Leo Messi. Aktywnie jeździ na nartach oraz uprawia sporty siłowe.