Naszym ostatnim przystankiem w piłkarskiej podróży po Ameryce Północnej będą Belize. Państwo to leży na Półwyspie Jukatan, u wybrzeży Morza Karaibskiego. Mimo że zarówno reprezentacja jak i rozgrywki ligowe nie prezentują wysokiego poziomu, piłka nożna jest tam najpopularniejszym sportem.

Drużyna narodowa

Reprezentacja Belize jest bardzo młodą kadrą. Mecze rozgrywają bowiem dopiero od 1995 roku. Spowodowane jest to tym, że w przeszłości ten kraj był brytyjską kolonią i niepodległość uzyskał dopiero w 1981 roku. Ze względu na to, że na arenie międzynarodowej obecni są dopiero od nieco ponad 20 lat, Jaguary są uważane za jedną ze słabszych kadr na świecie. Mimo tego stosunkowo niedawno udało im się osiągnąć największy jak dotąd sukces.

W 2013 roku drużyna Belize przystąpiła do Pucharu Ameryki Środkowej. Spisali się w nim zaskakująco dobrze, między innymi remisując z wyżej notowaną Gwatemalą oraz ogrywając Nikaraguę 2:1. Ostatecznie doszli do półfinału, gdzie po zaciętym meczu przegrali z Hondurasem 0:1. Dzięki dobrej postawie w tych rozgrywkach, Jaguary po raz pierwszy w historii zakwalifikowały się do Gold Cup (Puchar Ameryki Środkowej służył wówczas jako eliminacje do tego turnieju). Trafili do grupy z USA, Kostaryką oraz Kubą. Od samego początku Belize było skazywane na pożarcie i tak też się stało. Jaguary przegrały wszystkie mecze, kończąc udział w Gold Cup z bilansem bramkowym 1:11. Mimo deklasacji w rozgrykwach, okres ten jest uważany za najlepszy w krótkiej historii tej reprezentacji. Dzięki kwalifikacji na turniej działacze piłkarscy w kraju zwrócili większą uwagę na futbol. Czy sukces z 2013 roku pomógł w rozwoju piłki nożnej w Belize? Nie do końca.

Zobacz także: Dookoła świata – Bermudy

Eliminacje do mundialu w Rosji nie były najgorsze. Udało im się dojść do trzeciej rundy, pokonując Kajmany oraz Dominikanę. Później polegli z wyżej notowaną Kanadą i pożegnali się z dalszymi kwalifikacjami. Późniejszy okres był już jednak dla Belize dużo gorszy. Przez dwa lata nie wygrali żadnego meczu i znacząco spadli w rankingu FIFA. Przełomowym momentem miała być dla nich Liga Narodów CONCACAF. Najlepsze drużyny z tego turnieju kwalifikowały się do Gold Cup, który odbędzie się w czerwcu tego roku. Przed Belize stała zatem szansa na powtórzenie sukcesu z 2013 roku. Początek rozgrywek był dla nich udany. Gładko rozprawili się z amatorską kadrą Bahamów, a następnie pokonali Puerto Rico. Nadzieje na awans zostały jednak zaprzepaszczone w dwóch meczach z teoretycznie słabszymi rywalami – Monsterratem oraz Gujaną. Mimo udanego startu, Belize przegrało dwa ostatnie mecze i ostatecznie zajęło dopiero 17. miejsce, tym samym nie awansowało do Gold Cup. Jeszcze w tym roku rozpoczną się eliminacje do mundialu i być może w tych rozgrywkach poradzą sobie lepiej.

Pomóc w tym może im największa gwiazda reprezentacji Belize – Deon McCaulay. Napastnik Georgia Revolution jest najlepszym strzelcem w historii tego kraju. Na swoim koncie ma 23 trafienia w 43 występach. Poza nim z obecnej kadry Jaguarów można wyróżnić jeszcze takich piłkarzy jak Elroy Smith (Verdes FC), Woodrow West (Juticalpa FC) oraz Michael Atkinson (Oxford City).

Deon McCaulay – największa gwiazda reprezentacji Belize.

Rozgrywki ligowe

Piłka klubowa w Belize stoi na bardzo niskim poziomie. Po wielu reformach w miejsce najwyższej klasy rozgrywkowej w 2011 roku została utworzona nowa liga – Premier League of Belize. Gra w niej osiem drużyn. Zdobywca mistrzostwa bierze udział w eliminacjach do Ligi Mistrzów CONCACAF. Najbardziej utytułowanym klubem w Belize jest Belmopan Bandits. Na swoim koncie mają dziewięć wygranych mistrzostw. Mimo że klub ze stolicy kraju jest zdecydowanie najsilniejszy, nigdy nie pokazali się z dobrej strony w rozgrywkach kontynentalnych i zawsze odpadają w eliminacjach.

Daniel Jimenez (piłkarz reprezentacji Belize po prawej) oraz Damarcus Beasley podczas meczu USABelize na Gold Cup 2013./ FOT Zimbio.com

Reprezentacja Belize jest jedną z najmłodszych na świecie, a mimo to awansowali do najbardziej prestiżowych rozgrywek w Ameryce Północnej. Wielu innym kadrom, które istnieją dużo dłużej niż Jaguary, ta sztuka nie udała się do tej pory. Mimo że drużyna narodowa, jak i rozgrywki ligowe prezentują bardzo niski poziom, kibice są dumni ze swoich piłkarzy. Wiedzą o ich ograniczeniach i zawsze starają się ich wspierać. Ciężko wywnioskować jaka przyszłość czeka ten zespół. W ostatnich latach reprezentacja była często przebudowywana. O awansie na mundial nie może być mowy, ale być może, przy odrobinie szczęścia, powtórzą sukces z 2013 roku i ujrzymy ich raz jeszcze jak mierzą się z kontynentalnymi potęgami w Gold Cupie.

Ciekawostki

  •  Aktualnie reprezentacja Belize zajmuje 163. miejsce w rankingu FIFA.
  •  Przydomek reprezentacji Jaguary wywodzi się od gatunku dużych kotów, który bardzo licznie występuje na terenie tego kraju.
  •  Swój pierwszy oficjalny mecz drużyna Belize zagrała 29 listopada 1995 roku. Przegrali wówczas z Salwadorem 0:3.
  •  W 2011 roku Jaguary zostały zdyskwalifikowane przez FIFA z udziału w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2014. Powodem tej decyzji była ingerencja rządu w funkcjonowanie związku piłkarskiego. Po tych wydarzeniach piłka nożna została niemal całkowicie zreformowana i powstał nowy system ligowy.
  •  W latach 2016-2018 szkoleniowcem reprezentacji Belize był Polak Richard Orłowski. Przygoda z tą kadrą nie była dla niego jednak udana. Na pięć meczów przegrał cztery i jeden zremisował, po czym zrezygnował z dalszej współpracy. Drużynę objął po nim Palmiro Salas i pracuje tam do dziś.
  • Premier League of Belize jest jedyną piłkarską ligą w tym kraju.
FFB Stadium – Stadion narodowy w Belmopanie.

Zobacz także: Dookoła świata – Trynidad i Tobago

 

UDOSTĘPNIJ
Avatar
Urodzony w Warszawie student i miłośnik wszystkiego co włoskie, a w szczególności piłki nożnej. Poza "calcio" w każdej postaci pasjonat języków obcych, muzyki, horrorów oraz literatury grozy.