Wczoraj zostały rozegrane ostatnie mecze 1/8 finału Pucharu Polski. Przyszedł więc czas na podsumowanie tej fazy rozgrywek. Kto gra dalej? Kto odpadł? Odpowiedzi na te pytania poznacie po przeczytaniu tego artykułu.
Puszcza Niepołomice 3-1 Wisła Płock
Niespodzianka. Faworyt tego spotkania – Wisła Płock odpada z Pucharu Polski. Obecna forma „Nafciarzy” nie pozwoliła nawet nawiązać walki z pierwszoligowcem. Wynik dla Puszczy otworzył już w 12 minucie Maciej Orłowski, a na niespełna 20 minut przed końcem podwyższył go Łukasz Szczepaniak. Trzy minuty później Wisła Płock zdołała wbić kontaktowego gola, którego autorem był Patryk Stępiński. To jednak nie wystarczyło i tuż przed końcowym gwizdkiem arbitra Hubert Tomalski zdobył bramkę, która przypieczętowała awans Puszczy do ćwierćfinału Pucharu Polski.
Śląsk Wrocław 0-1 Miedź Legnica
Miedź Legnica chciała się zrewanżować Wrocławianom za dotkliwą porażkę 5-0 z lidze. Cel został spełniony. Miedź gra dalej w Pucharze Polski! Bramka Borji Hernandzeza wystarczyła, aby zespół z Legnicy wygrał i awansował dalej.
Arka Gdynia 0-2 Jagiellonia Białystok
Arka odpada z Pucharu Polski. „Żółto-Niebiescy” Tym samym podopieczni trenera Zbigniewa Smółki nie będą mieli okazji zagrać po raz trzeci z rzędu w finale Pucharu Polski – w 2017 roku udało im się go wygrać. Kluczowe znaczenie dla losów spotkania miała czerwona kartka, którą w 71. minucie otrzymał Adam Deja. Oba gole dla piłkarzy z Białegostoku padły gdy gospodarze grali w „10” (Cillian Sheridan w 75 minucie, Patryk Kimala w 86 minucie). Jagiellonia zaprezentowała się dobrze w tym spotkaniu i gra dalej w Pucharze Polski.
Wisła Sandomierz 0-1 Odra Opole
Piłkarze z Sandomierza przegrali i tym samym kończy się ich piękna przygoda w Pucharze Polski. Wcześniej wyeliminowali takie zespoły jak Korona Kielce i Podbeskidzie Bielsko-Biała. Zwycięsko z tego pojedynku wyszła Odra Opole. Jedyny gol w tym spotkaniu padł w 15 minucie. W polu karnym z kilku metrów piłkę do siatki po strzale głową skierował Szymon Skrzypczak. Spotkanie było niezwykle emocjonujące – goście aż trzykrotnie trafili w słupek bramki, gospodarze raz. Ostatecznie to piłkarze z Opola wyszłi zwycięsko z tego pojedynku i awansowali do ćwierćfinału.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1-3 Lechia Gdańsk
W tym meczu wygrał zdecydowany faworyt. Piłkarze Lechii są w doskonałej formie nie tylko w lidze, ale i w Pucharze. Mimo wszystko „Słonie” również dobrze się zaprezentowały i postraszyły lidera Ekstraklasy. Wynik dla Lechii pod koniec pierwszej połowy otworzył Daniel Łukasik. W 62 minucie Piotr Wlazło otrzymał drugą żółtą kartkę i Termalica musiała grać w „10”. W tym momencie możliwości piłkarzy z Niecieczy znacznie się ograniczyły. Niedługo potem Tomasz Makowski podwyższył rezultat meczu na 2-0. Gospodarzom udało się zdobyć bramkę kontaktową – w 75 minucie Patrik Misak pokonał bramkarza gości. W końcówce Rafał Wolski zdobył bramkę na 3-1 i przypieczętował awans Lechii Gdańsk do ćwierćfinału Pucharu Polski.
Chrobry Głogów 0-3 Legia Warszawa
Legia Warszawa była zdecydowanym faworytem tego spotkania. Piłkarze stołecznego klubu potwierdzili to na boisku i awansowali do dalszej fazy rozgrywek. W pierwszych fragmentach gry lepiej prezentowali się piłkarze gospodarzy. Rywale oddali im inicjatywę i pozwalali rozgrywać akcję na swojej połowie boiska. Po upływie pierwszego kwadransa przewaga Legii rosła z każdą minutą. W 30 minucie wynik otworzył Michał Kucharczyk, a 6 minut później bramkę dla gości zdobył Cafu. W końcówce spotkania pogrążony w kryzysie zespół z Głogowa dobił ponownie Cafu.
Rozwój Katowice 1-4 Górnik Zabrze
W tym starciu do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka. Oba zespoły wyszły na murawę pełne woli walki. Gospodarze zaatakowali już od samego początku. W 27. minucie Michał Płonka świetnie wykorzystał dokładne dośrodkowanie Seweryna Gancarczyka, i strzałem głową pokonał bramkarza gości. Górnik na stratę bramki zareagowali jednak błyskawicznie, bo już siedem minut później doprowadzili do wyrównania. Strzelcem bramki był Jesus Jimenez. Do 90 minuty rezultat się nie zmienił i na piłkarzy obu drużyn czekała dogrywka. W niej piłkarze z Zabrza nie dopuszczali już gospodarzy pod własną bramkę, a sami atakowali bardzo groźnie. W 109. minucie jeden z takich ataków zakończył się bramką Kamila Zapolnika. Kilka minut po nim, gola strzelił także Szymon Matuszek, a w 121. minucie zwycięstwo gości, strzałem z rzutu karnego przypieczętował Łukasz Wolsztyński. Górnik zapewnił sobie awans do ćwierćfinału.
Wigry Suwałki 0-3 Raków Częstochowa
W Suwałkach Raków potwierdził wysoką formę w lidze i pokonał Wigry 3:0 w ramach 1/8 finału. Piłkarze z Częstochowy pokazali siłę swojego zespołu i przez całe spotkanie kontrolowali przebieg gry. Raków objął prowadzenie już w 11 minucie. Sędzia podyktował rzut karny, który na gola zamienił Petr Schwarz. Od 31 minuty goście wygrywali już 2-0. Bramkę głową zdobył Tomas Petrasek. Czech trafił ponownie w 53 minucie i przypieczętował awans Rakowa do ćwierćfinału Pucharu Polski.
