Cracovia - Raków
1/8 Totolotek PP- Cracovia 0:0 k4:1 Raków Częstochowa | Fot. Patryk Kowalski

Choć do startu PKO Bank Polski Ekstraklasy pozostało jeszcze kilka dni, to rozgrywki pucharowe w Polsce wracają już dziś! Przed nami zaległe starcia w ramach ¼ Totolotek Pucharu Polski. W pierwszym spotkaniu Miedź Legnica podejmie u siebie drużynę Legii Warszawa. Relacja z tego pojedynku dziś o godzinie 20:10 na Kanale 2 Radia GOL.

Futbol w Polsce budzi się do życia

Od ostatniego spotkania Totolotek Pucharu Polski minęło dokładnie 76 dni. Któż by przewidział, że aż tyle przyjdzie nam czekać na wznowienie piłkarskich rozgrywek w Polsce. Po dwu i półmiesięcznej przerwie polski klubowy futbol ponownie staje na nogi. Po tak długiej pauzie jako pierwsza na boisku zamelduje się Miedź Legnica. Jej rywalem w konfrontacji o półfinał Pucharu Polski będzie wicemistrz Polski, obecny lider PKO BP EkstraklasyLegia Warszawa.

Spotkanie rozegrane zostanie na boisku pierwszoligowca. Niestety, ze względu na obostrzenia związane z koronawirusem, pojedynek odbędzie się przy pustych trybunach. Jak długo piłkarzom przyjdzie rozgrywać swoje spotkania bez udziału kibiców? Na to pytanie obecnie ciężko odpowiedzieć. Prezes PZPN Zbigniew Boniek złożył u premiera Mateusza Morawieckiego pomysł powrotu piłkarskich kibiców na trybuny. Według jego planu na stadionie miałoby pojawiać się nie więcej niż 999 osób. Na ten moment nie ma jeszcze podjętych żadnych konkretnych decyzji dotyczących wniosku. Mimo to mamy nadzieję, że dzisiejsze spotkanie będzie niezwykle emocjonującym widowiskiem.

Króciutka historia spotkań

Miedź Legnica i Legia Warszawa dotychczas mierzyły się ze sobą jedynie trzykrotnie. Pierwsze starcie obu drużyn miało miejsce w 2014 roku. Zespoły trafiły na siebie w 1/16 finału Pucharu Polski. Warszawiacy wygrali wysoko, bo aż 4:0. Dwie bramki na stadionie w Legnicy zdobył wówczas Miroslav Radović, a po jednym trafieniu dołożyli Jakub Kosecki i Ivica Vrdoljak.

Dwa kolejne spotkania to również dość pewne zwycięstwa stołecznej drużyny. We wrześniu 2018 roku rozprawili się z beniaminkiem sezonu 2018/2019, wygrywając na ich boisku 4:1. Na listę strzelców tego pojedynku wpisali się Michał Kucharczyk, Carlitos, Cafú (dla Legii) oraz Petteri Forsell (dla Miedzi). Portugalczyk ustrzelił wówczas dublet po golach w 22. i 89. minucie. W rundzie wiosennej ich zwycięstwo było już nieco mniej okazałe. Legioniści zwyciężyli 2:0, a do siatki legniczan trafiali Carlitos i Iuri Medeiros.

Jedenaście tygodni przerwy od gry

Swoje ostatnie spotkania obie drużyny rozegrały w pierwszych ośmiu dniach marca. Dla obu ekip były to pojedynki ligowe. Siódmego marca Miedź Legnica podejmowała u siebie Chojniczankę Chojnice. Ostatni zespół w tabeli Fortuna 1 Ligi został wręcz rozbity przez walczącą o promocję do Ekstraklasy drużynę Miedzi Legnica 5:2. Dwie bramki dla Miedzianki zdobył Marquitos, a po jednej dorzucili od siebie Kacper Kostorz, Omar Santana oraz Joan Román.

Dzień później, ósmego marca Legia Warszawa w hicie kolejki mierzyła się przy Łazienkowskiej z Piastem Gliwice – drużyną mistrza Polski. Gliwiczanie wygrali 2:1, a kluczowe role w tym spotkaniu odegrali Jorge Félix oraz Gerard Badía, notując trafienia dla Piasta. Autorem jedynego gola dla Legii był Domagoj Antolić. Czarnym bohaterem pojedynku okazał się José Kanté, który w 10. minucie opuścił boisko z powodu otrzymania bezpośredniej czerwonej kartki.

Forma obu drużyn to jednak spora zagadka. Po ponad dwóch miesiącach przerwy od gry ciężko wyrokować, która z ekip może zaprezentować się lepiej. Faworytem spotkania jest Legia, jednak nie jest powiedziane, że Miedź da się ograć legionistom po raz czwarty w historii. Odpowiedzi nie ułatwia także fakt, że PZPN nie pozwolił drużynom na rozgrywanie meczów towarzyskich. Dla obu ekip będzie to zatem pierwszy pojedynek od ponad 11 tygodni.

Paweł Wszołek i Mikkel Kirkeskov
[FOTORELACJA] PKO Ekstraklasa. Legia Warszawa – Piast Gliwice 1:2 08.03.2020r. | fot. Mikołaj Barbanell

Muzyk w bramce Legii

Gorącym tematem w ostatnich dniach jest sprawa obsady bramki Legii Warszawa w spotkaniu przeciwko Miedzi. Zarówno podstawowy bramkarz Radosław Majecki, jak i jego zmiennik Radosław Cierzniak nie są gotowi do gry. W ich miejsce niemal na pewno wskoczy Wojciech Muzyk. 21-letni bramkarz dołączył do stołecznej drużyny przed tym sezonem. Klubem oddającym młodego golkipera była Olimpia Grudziądz, z którą wywalczył awans do pierwszej ligi. W barwach klubu z Grudziądza Muzyk rozegrał 30 spotkań. 29 z nich to występy na poziomie drugiej ligi.

Możemy się zatem spodziewać, że w bramce drużyny prowadzonej przez Aleksandara Vukovicia stanie absolutny debiutant. Muzyk do tej pory grał jedynie w rezerwach Legii. Jego dotychczasowy bilans to 10 występów i 13 puszczonych goli oraz trzy zachowane czyste konta. W tym sezonie na trzecioligowych boiskach spędził dokładnie 900 minut.

Nie tylko Majecki i Cierzniak nie zagrają

Wśród kontuzjowanych w drużynie Legii, oprócz jej dwóch etatowych bramkarzy znajduje się także kilku zawodników z pola. Pojedynek o półfinał Pucharu Polski opuszczą m.in. Arvydas Novikovas oraz Maciej Rosołek. Obaj skrzydłowi wypadli z gry na około miesiąc. Niewykluczone, że w spotkaniu nie wystąpią także Luís Rocha, który zmagał się z problemami zdrowotnymi na zgrupowaniu w Warce oraz Vamara Sanogo, który wciąż nie wrócił do gry po zerwaniu więzadeł krzyżowych latem zeszłego roku.

Wśród podopiecznych Dominika Nowaka trzech zawodników będzie musiało opuścić pucharowe spotkanie. Na jego szczęście, żaden z nich nie jest kontuzjowany. Damian Byrtek i Adrian Purzycki będą pauzować za żółte kartki, natomiast Kacper Kostorz nie może wystąpić w pojedynku przeciwko zespołowi, z którego jest wypożyczony do Miedzi. Taki zapis widnieje bowiem w umowie zawodnika.

Relacja na żywo? Kanał 2 Radia GOL!

Piłka nożna w Polsce w końcu staje na nogi. Która z drużyn lepiej przepracowała nietypową dla siebie przerwę w rozgrywkach – Miedź Legnica czy Legia Warszawa? Czy gracze Miedzianki pierwszy raz w historii pokuszą się o wygraną w starciu z Wojskowymi? A może to podopieczni Aleksandara Vukovicia po raz kolejny okażą się lepsi od legniczan? Odpowiedź na te pytania poznamy już dziś wieczorem. O profesjonalny komentarz meczowy zadba Bartek Płonka, który będzie czekał na Państwa o godzinie 20:10 na Kanale 2 Radia GOL!

UDOSTĘPNIJ
Bartosz Pająk
Komentator i redaktor Radia GOL, ponadto piłkarz i spiker IV-ligowego Orlicza Suchedniów oraz jego człowiek od social mediów. Prywatnie sympatyk Manchesteru United, polskiej Ekstraklasy i pierwszej ligi. W wolnych chwilach miłośnik transportu kolejowego.