Sobota była ostatnim dniem rozgrywanych w Szwajcarii mistrzostw Europy w kolarstwie torowym. Niestety Biało-Czerwoni nie powiększyli swojego dorobku i do kraju wrócą ostatecznie z czterema medalami.

Najwięcej emocji na zakończenie imprezy zapewnił nam Patryk Rajkowski, który zajął piąte miejsce w finale kerinu. Mniej szczęścia mieli tego dnia Daniel Rochna, czy Marlena Karwacka, którzy musieli zadowolić się startami w wyścigach o lokaty 7-12.

Przypomnijmy tym samym, że Polacy kończą imprezę z jednym złotym medalem oraz trzema z brązowego kruszcu. Najjaśniejszą gwiazdą Biało-Czerwonych okazał się Alan Banaszek, który wygrał piątkowe omnium.

UDOSTĘPNIJ