W walce wieczoru podczas Gali Knockout Boxing Night #12, Maciej Sulęcki (29-2, 20 KO) pokonał na punkty Saszę Jengojana (44-8-1, 21 KO). Jest to 29. zawodowe zwycięstwo w karierze Polaka.

         Po dłuższej przerwie, Sulęcki w końcu powrócił na ring. Ostatnią walkę stoczył w czerwcu 2019 roku w Providence, gdzie zmierzył się z Demetriusem Andrade. Przegrał tamto starcie na punkty i tym samym pas mistrza świata WBO powędrował do Amerykanina.

         „Stricz” w walce z Jengojanem od samego początku prezentował się dobrze. Zepchnął Ormianina do defensywy, nie dając mu żadnych argumentów do ataku. Po 10 rundach, sędziowie zdecydowali, że zwycięzcą tego starcia jednogłośnie będzie Sulęcki.

         W innych potyczkach tego wieczoru, Kamil Bednarek pokonał Wilmera Gonzaleza. Polak w czwartej rundzie znokautował zawodnika z Nikaragui. W wadze półśredniej zwycięstwo na punkty odniósł Przemysław Zyśk w walce z Tomim Silvennoinenm. Dzięki tej wygranej Zyśk został pretendentem do tytułu mistrza Unii Europejskiej w swojej kategorii wagowej.

         Szybkie nokauty zanotowali Denis Krotiuk i Mateusz Tryc. Pierwszy jeszcze w pierwszej rundzie powalił Lukasa Ulyka, a drugi kilkukrotnie posłał na deski Sladana Janjanina.

         Już 19 września w Tarnowie odbędzie się kolejna gala Knockout Boxing Night #13. W walce wieczoru zmierzy się Mateusz Masternak z Taylorem Mabiką.

 

Autor: Adam Stelmaszczyk

UDOSTĘPNIJ
Arkadiusz Bogucki
Miłośnik piłki, zwłaszcza tej we Włoskim wydaniu. Redaktor również na portalu SerieAPolonia.pl. Poza piłką nożną zafascynowany literaturą grozy, w szczególności twórczością Stephena Kinga oraz H.P. Lovercrafta.