To już przesądzone! Jeden z ostatnich transferów tego okienka lada chwila dojdzie do skutku. Na mocy wymiany pomiędzy AC Milanem a Eintrachtem Frankfurt na dwuletnie wypożyczenie na San Siro trafi skrzydłowy Ante Rebić, a do Frankfurtu przeniesie się napastnik Andre Silva.

Ostatni dzwonek na transfery

Jak informują włoskie media, wymiana pomiędzy Rossonerimi a Eintrachtem opierać się będzie na dwuletnim wypożyczeniu obu zawodników. Duży wpływ na transfer miał sam Ante Rebić, któremu tęskno było do Włoch i chciał odejść latem do któregoś z klubów Serie A. Jak się okazało, musiał przeczekać niemal całe okno, aby w końcu ktoś się po niego zgłosił. Chorwat występował w barwach Fiorentiny w latach 2013-2018 i najwidoczniej wspomina ten okres bardzo dobrze. W przypadku Andre Silvy głośno było odnośnie do jego przenosin do AS Monaco, które jednak nie doszły do skutku, gdyż Portugalczyk nie przeszedł testów medycznych i koniec końców trafił do Frankfurtu

Niezrozumiała decyzja władz Milanu

Ostatnie dni okienka transferowego rządzą się regularnie własnymi prawami. Często dochodzi do sytuacji niemożliwych, abstrakcyjnych, a wręcz niezrozumiałych. Jedną z nich jest zdecydowanie decyzja włodarzy Milanu o puszczenie na wypożyczenie Andre Silvy. Sytuacja, w której znajduje się obecnie drużyna z Mediolanu jest nie do pozazdroszczenia. Po dwóch kolejkach Rossoneri mają zaledwie jeden punkt, a na dodatek brakuje im zdecydowanie głębi w składzie. W przypadku obsadzenia napadu jest o tyle źle, że po odejściu Portugalczyka Krzysztof Piątek pozostanie bez zmiennika. 

Zobacz również: Legia coraz bliżej pozyskania byłego napastnika Palermo

UDOSTĘPNIJ
Avatar
Wyznawca piłki nożnej od dziewiątego roku życia. Fanatyk FC Barcelony, ligi hiszpańskiej oraz reprezentacyjnych rozgrywek.