Podczas gdy Polacy zremisowali 1-1 w sparingu ze Szkocją, inne ekipy walczyły w barażach do Mistrzostw Świata. Macedonia Północna sprawiła ogromną niespodziankę, a Szwecja wywalczyła awans do finału, w którym zagra z naszą reprezentacją.

Włosi na swoim boisku weszli świetnie w mecz, stwarzając  sobie 3 groźne okazje w pierwszych 10 minutach. Przez całe spotkanie trapiła ich nieskuteczność i liczne niecelne strzały. Niezwykle aktywny w ofensywie był Domenico Berardi, który stworzył wiele szans swoim kolegom, a sam również miał niezłe okazji – nie trafił między innymi na pustą bramkę, a także spudłował z pięciu metrów. Macedonia Północna mimo bardzo niewyraźnego początku z czasem nabrała odrobinę wiatru w żagle i nieco zagrażała rywalom. Finalnie Macedończycy zrobili to, co nie udało się ich rywalom przez cały meczu – wykorzystała swoją szansę. Dokonał tego Aleksandar Trajkovski, pokonując Gianluigiego Donnarumę wspaniałym uderzeniem sprzed pola karnego.

Polaków ucieszy fakt, że Szwedzi, którzy pokonali w półfinale Czechów, mają za sobą dogrywkę. Spotkanie potencjalnych rywali „biało-czerwonych” można bardzo celnie opisać jako mecz walki, w którym raczej brakowało emocji pod bramkami. 90 minut rywalizacji zakończyło się wynikiem 0-0, a dogrywka również nie przyniosła wielu okazji dla którejkolwiek ze stron. W 110 minucie dokładnie rozegrana przez Quaisona i Isaka w „jedenastce” Czechów akcja dała awans do finału baraży ekipie ze Skandynawii.

Swoje starcia wygrały również reprezentacje Portugalii i Walii. Mistrzowie Europy z 2016 już od 15. minuty meczu prowadzili z Turcją po trafieniu Otavio. Podopieczni Fernando Santosa rozegrali dobre spotkanie i nie wypuścili z rąk awansu, kontrolując mecz i finalnie wygrywając 3-1. Walia natomiast ma za sobą bardzo wyrównane starcie z Austrią, w którym jednak dublet Garetha Bale’a okazał się kluczowy i pozwolił Wyspiarzom na pozostanie w rywalizacji o występ na MŚ.

UDOSTĘPNIJ
Adam Franciszek Wojtowicz
"Bo czasem wygrywasz, a czasem się uczysz"