Tradycyjny sobotni „Top-spiel” o 18:30 w 25. kolejce Bundesligi to pojedynek Borussi Dortmund z FC Koln. Obu ekipom będzie dziś bardzo zależało na tym, aby zdobyć trzy punkty tuż przed przerwą na mecze reprezentacyjne.

Borussia po fantastycznym starcie w 2023 nieco zwolniła tempa w ostatnich dwóch meczach. Podopieczni Edina Terzica przegrali 2-0 w Londynie z Chelsea i odpadli przez to z Ligi Mistrzów, natomiast w poprzedni weekend zremisowali 2-2 z Schalke w prestiżowych Revierderbach. Ekipę z Signal Iduna Park nawiedziła plaga kontuzji, z która na razie pracownicy BVB nie mogą sobie dobrze poradzić. Borussia jest zdesperowana, aby wygrać dziś u siebie z „Koziołkami”. Po stracie dwóch punktów do Bayernu w poprzedniej kolejce „Schwarzgelben” niemal nie mają już miejsca na potknięcia w walce o tytuł.

FC Koln ma w tym momencie bezpieczną przewagę 7 punktów nad strefą spadkową. Jednak ekipy z dołu tabeli regularnie ostatnio punktują, a „Koziołki” nie wygrały żadnego z ostatnich czterech meczów, więc trzy punkty wywalczone na Signal Iduna Park byłyby dla podopiecznych Steffena Baumgarta niezwykle ważną zdobyczą. Ostatnie zwycięstwo „Koziołki” zapisały na koncie nieco ponad miesiąc temu, kiedy pokonały Eintracht Frankfurt 3-0. Od tego czasu Koln przegrało ze Stuttgartem, Wolfsburgiem i Bochum oraz zremisowało z Unionem. Goście nie będą faworytem starcia na Signal Iduna Park, ale na pewno przyjadą niezwykle zmotywowani i mają szanse powalczyć z osłabioną BVB.

Borussia zagra dzisiaj z Koln po raz 126 w historii. Do tej pory ekipa z Dortmundu wygrała 50 potyczek, „Koziołki” były lepsze 41 razy, a w 34 meczach padł wynik remisowy. Mecz rundy jesiennej w Kolonii przyniósł fanom wiele emocji i zakończył się wynikiem 3-2 dla gospodarzy po bardzo emocjonującym starciu.

Lista nieobecnych w BVB jest bardzo długa. Kontuzje uniemożliwiają dziś występ Youssoufie Moukoko, Mateu Moreyowi oraz Julienowi Duranville, a Karim Adeyemi i Julian Brandt nie mają szansy na występ od początku. Jest jedynie szansa, że zobaczymy ich na kilkadziesiąt minut w drugiej połowie. Poza tym Gregor Kobel i Jude Bellingham nie są w optymalnej dyspozycji, a Emre Can nie zagra ze względu na zawieszenie po przekroczeniu dopuszczalnej liczby żółtych kartek.

W FC Koln również nie brakuje problemów kadrowych. Starcie z BVB przez problemy ze zdrowiem ominą Jan Thielmann, Mark Uth, Sebastian Andersson, Luca Kilian, Kristian Pedersen i Florian Dietz.

Przewidywane składy:

Borussia Dortmund: Kobel – Ryerson, Schlotterbeck, Hummels, Wolf – Bellingham, Ozcan, Guerreiro – Malen, Haller, Reus

1.FC Koln: Schwabe – Hector, Chabot, Hubers, Schmitz – Skhiri, Martel – Kainz, Ljubicic, Maina – Selke

Sędzią rozgrywanego na Signal Iduna Park meczu 25. kolejki Bundesligi między BVB a FC Koln będzie Daniel Siebert. Pierwszy gwizdek niemieckiego arbitra o 18:30.

UDOSTĘPNIJ
Adam Franciszek Wojtowicz
"Bo czasem wygrywasz, a czasem się uczysz"