Lider światowego rankingu tenisistów Serb Novak Djokovic został zdyskwalifikowany za niezamierzone uderzenie piłką w sędzię liniową w trakcie meczu z Pablo Carreno Bustą w 1/8 finału wielkoszlemowego US Open. Spotkanie przerwano przy stanie 6:5 dla Hiszpana.
W 11. gemie Djokovic stracił podanie. Schodząc z kortu, by zmienić strony przed dalszą częścią pierwszego seta Serb – pozbywając się piłki – przypadkowo uderzył ją ze stosunkowo dużą siłą tak pechowo, że trafiła w pracującą przy meczu kobietę, która upadła na kolana i złapała się za szyję.
Zawodnik z Belgradu od razu przeprosił ją, a następnie wdał się w kilkuminutową rozmowę z oficjelami. Przekonywał, że nie zamierzał uderzyć kobiety, ale i tak – w oparciu o przepisy obowiązujące w Wielkim Szlemie – zapadła decyzja o wykluczeniu go z rywalizacji. Podszedł więc do zaskoczonego Carreno Busty i ogłoszono koniec pojedynku.
„Myślę, że to była właściwa decyzja. Nie celował w sędzię liniową, ale uderzył piłkę poza pole gry, a trzeba brać odpowiedzialność za swoje zachowanie” – skomentował dla Amazon Prime Brytyjczyk Tim Henman, który w podobnych okolicznościach został zdyskwalifikowany podczas Wimbledonu w 1995 roku.
Rozstawiony z „20” Carreno Busta o półfinał zagra z Belgiem Davidem Goffin (7.) lub Kanadyjczykiem Denisem Shapovalovem (12.).
Źródło: PAP