Minął kolejny weekend z udziałem polskich piłkarzy. Polacy i tym razem zdobywali bramki, asysty, kolejny świetny występ Rafała Gikiewicz. Niestety są i tacy, którzy weekend muszą spisać na straty. Jesteście ciekawi kto tym razem zrobił największe show, a kto zawiódł na całej linii? Jeśli tak to zapraszamy na nasze podsumowanie!

Zaczniemy od najlepszej ligi świata, czyli angielskiej Premier League. Niestety Polacy spisywali się raczej słabo i muszą w większości mecze weekendowe zapisać na minus. Niespodzianka w meczu Leeds-Chelsea. Drużyna Mateusza Klicha pokonała drużynę Thomasa Tuchela, aż 3 do 0. W 83 minucie na boisku pojawił się Polak, wydaje się, że niestety na tę chwilę Mateusz jest skazany na ławkę rezerwowych. Fatalny mecz zagrał również Matty Cash, jego drużyna uległa z Crystal Palace 1-3, a sam Matty mógł dużo lepiej się zachować przy dwóch straconych bramkach. W drużynie „Świętych” cały mecz na ławce rezerwowych przesiedział Jan Bednarek. Natomiast West Ham Łukasza Fabiańskiego znów musiało przełknąć gorycz porażki ulegając drużynie z Brightonu 0-2. Łukasz przy straconych bramkach nie miał szans. Na zapleczu Premier League, swój występ zaliczył Przemysław Płacheta, Bartosz Białkowski, który obronił kilka groźnych strzałów i to dzięki niemu Milwall zremisowało z „Łabędziami” 2-2.

Fenomenalny Gikiewicz, Kamiński w podstawowym składzie Wolfsburga. Podsumowanie weekendu w Bundeslidze.

Jakub Kamiński rozegrał 76 minut z Schalke. „Kamyk” zagrał średni mecz, aczkolwiek na plus, że wyszedł w podstawowym składzie. Niestety w Schalke cały mecz na ławce spędził drugi Kamiński, czyli Marcin. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Z swojego meczu na pewno zadowolony nie może być Jacek Góralski, który wszedł na plac gry w 68 minucie, a jego VFL Bochum zostało rozgromione 0-7 przez Bayern. Augsburg przegrywa z Mainz 1-2, ale Rafał „Giki” Gikiewicz popisał się obroną rzutu karnego i wielokrotnie ratował swój zespół, docenił to „Kicker” wystawiając mu 2. Kolejny tydzień na straty muszą zaliczyć kolejno: Krzysztof Piątek i Tymek Puchacz, którzy podziwiali swoich kolegów z trybun i powinni jak najszybciej znaleźć sobie nowe kluby. Na zapleczu Bundesligi w zremisowanym meczu Fortuny Duesseldorf z Eintrachtem Brunszwik 2-2 zagrali Dawid Kownacki i Michał Karbownik.

Urodzinowe show Roberta Lewandowskiego z Realem Sociedad!

„Lewy” wraca do biznesu. Swój popis strzelecki rozpoczął już w 44 sekundzie. Była to jego pierwsza bramka w LaLiga. Lewy dzięki wpakowaniu piłki do siatki w 1 minucie meczu, dołączył do legendarnego grona, którzy strzelali gole w każdej minucie. Lewy chciał sobie jednak sprawić jeszcze większy prezent na swoje urodziny i w drugiej odsłonie, pewnie skierował piłkę do siatki. Robert popisał się również fenomenalnym zagraniem piętą do Pedriego, który dokończył dzieła i ustalił wynik meczu na 4 do 1. Niestety Robertowi tej asysty nie zaliczono, bowiem po podaniu doszło do rykoszetu.

Życiowa forma Piotra Zielińskiego! Takich statystyk by się nie powstydził sam Iniesta.

Na początku nowego sezonu szaleje „Zielu”, który w meczu z Monzą, zaliczył 2 asysty i miał ogromny wpływ na końcowe zwycięstwo Napoli 4-0. Piotrek brał na siebie grę w ofensywie, był bardzo aktywny i miał genialne statystyki:

Piotr Zieliński vs. Monza (4:0):

 – 2 asysty

– 6 kluczowych podań

– 84,4% celnych podań

– 4/6 celnych dośrodkowań

– 7/8 wygranych pojedynków

– 2/3 udane dryblingi + duży luz i kilkanaście zagrań piętką

 Ocena SofaScore: 9.1, najwyższa w drużynie.

Dobry występ w pojedynku Torino z Lazio zaliczył Karol Linetty, który po nieudanym sezonie wrócił do 11-stki w turyńskim klubie. Mecz Torino – Lazio zakończył się wynikiem 0-0. Spezia przegrała na wyjeździe z Interem aż 3-0. W nieudanym pojedynku brał udział tercet biało-czerwonych, czyli Bartłomiej Drągowski, Arek Reca i Jakub Kiwior. Całkiem dobry występ zanotował natomiast Łukasz Skorupski w zremisowanym meczu 1-1 z Hellasem. W Serie B swoje niezłe spotkania zagrali kolejno: Kamil Glik i Przemek Szymiński.

W Ligue 1 czyste konto zachował Mateusz Wieteska, który jest w dobrej formie. Jego Clermont pokonało Niceę 1-0. Na plus kolejny mecz może zaliczyć Przemysław Frankowski, bowiem Lens znokautowało Monaco 4-1. W rywalizacji Marsylii z Nantes, całe spotkanie na ławce spędził Milik, który obecnie na mundial nie zasługuje.

MLS i Eredivise – przebudzenie Jóźwiaka i dobry mecz Bochniewicza.

Charlotte FC Karola Świderskiego i Kamila „Józia” Jóźwiaka uległo z Orlando City 1-2. Słaby mecz rozegrał „Świder”, który nie utrzymał dyspozycji z czwartku, kiedy strzelił gola i miał asystę. Natomiast lepiej ten mecz będzie wspominał „Józio, który popisał się ładnym dośrodkowaniem, które skończyło się dla niego asystą. Oby było to początkiem przełamania Kamila w MLS. Przełamał się również Patryk Klimala, który strzelił gola z rzutu karnego dla New York Red Bulls na wagę remisu z FC Cincinnati 1-1. W Holandii bezbarwne spotkanie zagrał Sebastian Szymański, na szczęście Feyenoord zwyciężył z Waalwijk 1-0. Bardzo dobry mecz w Eredivise zaliczył natomiast Paweł Bochniewicz, a jego zespół rozgromił Vitesse 4 do 0.

Podsumowując był to udany weekend dla biało-czerwonych. Świetną dyspozycją popisał się Rafał Gikiewicz, fenomenalny prezent urodzinowy zrobił sobie „Lewy” i w Napoli hulał sobie kapitalnie „Zielu”. Słabo natomiast wypadli Polacy w Premier League. Nadal nowego klubu nie znaleźli sobie Krzysiu Piątek i Tymek Puchacz, a Arek Milik stracił miejsce w podstawowej 11-stce.

Dawid Włusiaczyk

UDOSTĘPNIJ
Radio GOL
Jedyne takie sportowe radio internetowe. RadioGOL.pl jako pierwsze w Polsce oferuje profesjonalną współpracę z klubami sportowymi, dla których prowadzone są regularne relacje NA ŻYWO. Ponadto serwis oferuje artykuły, transmisje, komentarze i analizy profesjonalnych ekspertów, specjalizujących się w szerokim wachlarzu dyscyplin sportowych.