Już dziś wieczorem przed nami kolejny ekscytujący mecz w Eliminacjach Mistrzostw Świata. Genialnie dysponowana Turcja zmierzy się z Holandią i ma dużą szansę na pokonanie faworytów.

Liderem grupy G po 5 meczach nieoczekiwanie są Turkowie. Mają oni na koncie 11 punktów, podczas gdy Holendrzy zdobyli do tej pory 10. Zawodnicy ze wschodu Europy są jedyną niepokonaną ekipą w grupie G i póki co pewnie zmierzają do awansu.

Holendrzy mają po pierwszych meczach tej przerwy reprezentacyjnej mieszane nastroje. Trzy dni temu co prawda łatwo ograli Czarnogórę 4-1, ale 1. września zawiedli, dzieląc się punktami z Norwegią. Mankamentem „Oranje” w tamtym starciu był brak skuteczności. Zawiodła także lewa flanka – mimo dużej ilości ataków przeprowadzanych tamtą stroną, Cody Gakpo nie wniósł zbyt wiele pozytywów do gry ekipy. Spotkanie z Czarnogórą było jednak dla holenderskiej ofensywy dużo lepsze, więc jest szansa że niesiony dobrymi wynikami atak poradzi dziś sobie z rywalem.

Turcja również nie jest bez grzechów. Ekipa Senola Gunesa także straciła punkty z Czarnogórą, po tym jak zagrała katastrofalne spotkanie w defensywie. Kilka dni później zdobyli kolejne trzy punkty, ale ich rywalem był Gibraltar, więc nie jest to dowodem wybitnej formy. Tę bez wątpienia prezentuje Cenzig Under, który jest dla Turków kluczową postacią. Skrzydłowy Olimpique Marsylia bardzo dobrze zaczął sezon, strzelając w każdym że swoich trzech pierwszych meczów – w tym starciu jego reprezentacji z Czarnogórą. Jeśli Louis van Gaal nie znajdzie skutecznego sposobu na zatrzymanie go, Under może sprawić dziś Holendrom mnóstwo problemów.

Podczas pierwszego starcia tych ekip w eliminacjach, góra była Turcja. Zawodnicy ze wschodu wygrali 4-2, a do triumfu poprowadził ich Burak Yilmaz, który zdobył hat-tricka. W historii te reprezentacje zmierzyły się 13 razy. 5-krotnie górą była Holandia, 4-krotnie ich rywale, a pozostałe 4 starcia zakończyły się remisem. Jak będzie tym razem?

Mecz zapowiada się bardzo ciekawie. Obie ekipy pokazywały ostatnio mieszaną formę i sporo mankamentów. Często zdobywają też dużo bramek, więc spotkanie może być widowiskowe. Dodatkowo Turcy nie przegrali poprzednich trzech spotkań z Holendrami, a „Oranje” tracili gola w każdym z tych meczów.

Przewidywane składy:

Holandia: Bijlow – Malacia, Van Dijk, de Vrij, Dumfries – Klaassen, de Jong, Wijnaldum – Gakpo, Depay, Berghuis
Turcja: Bayindir – Muldur, Demiral, Ayhan, Celik – Yokuslu – Karaman, Calhanoglu, Yazici, Under – Yilmaz

Mecz Holandii z Turcją odbędzie się w Amsterdamie, na Johan Cruijff Arena, a rozpocznie się o 20:45. Sędzią starcia będzie Daniele Orsato. Na transmisję z tego pojedynku zapraszamy do kanału 1. Radia GOL – skomentują je Maciek Piotrowski oraz Wojciech Anyszek.

UDOSTĘPNIJ
Adam Franciszek Wojtowicz
"Bo czasem wygrywasz, a czasem się uczysz"