W 13. kolejce Serii A Atalanta na własnym stadionie zagra z Napoli. To będzie główny mecz dzisiejszego dnia we Włoszech, gdzie się spotkają wicelider i lider tabeli. Początek spotkania na „Gewiss Stadium” o 18:00.
Drużyna z Bergamo po sprawiedliwej porażce z Lazio, w poprzedniej kolejce pokonała Empoli 0:2. Napastnik „La Dea” Ademola Lookman strzelił 5 goli w otatnich 6 meczach i będzie stanowił zagrożenia bramkom dzisiejszych oponentów. Trener Gian Piero Gasperini zaufał młodemu obrońcu Giorgio Scalviniemu, dając mu miejsce w pierwszej 11, a ten dobrze się zaprezentował i jako obrońcy i jako defensywny pomocnik. Ofensywny pomocnik Mario Pasalic coraz lepiej gra, rozumie nastawienie trenera i jest w dobrej formie i w końcu posunął na ławkę rezerwowych Rusłana Malinowskiego, który nie może się odnaleźć w futbolu Gasperiniego. Napoli wyprzedza dzisiejszego rywala na 5 punktów i w tym nie ma nic dziwnego: podopieczni Luciano Spalettiego w październiku wygrali wszystkie pięć meczów w Serii A. Za taki wynik trener „Partenopei” otrzymał nagrodę najlepszego trenera minionego miesiąca, co jest zasłużone. I do niedawna drużyna z Neapola nie miała na swym koncie żadnej porażki we wszystkich rozgrywkach, dopóki tego nie zepsuł Liverpool w ostatniej kolejce Ligi Mistrzów. Klub z Anglii na swym boisku pokonał „Azurri” 2:0, ale tego wyniku zabrakło, żeby posunąć włoski klub z pierwszego miejsca w tabeli. Oprócz tego trener Napoli dał trochę odpocząć Piotrkowi Zielińskiemu, Hirvingu Lozano, którzy się pojawili pod koniec meczu. Obydwie drużyny w meczach ze sobą strzelają średnio 2,6 goli, więc nie warto wykluczać, że dziś kibice zobaczą strzelone bramki.
Sytuacja kadrowa: u Napoli dziś nie zagra Khvicha Kvaratskhelia, ponieważ ma problemy z kręgosłupem. Oprócz tego nie pojawi się na boisku Amir Rrahmani. Gospodarzy w dzisiejszym meczu nie mogą liczyć na Martena De Roona, Davide Zappacostę i Luisa Muriela.
Autor: Oleksandr Hres
