– Pogoń jak na razie nie jest klubem, który mocno pracował na początku okna transferowego, jednak obowiązkiem jest przejść islandzki KR Reykjavik – powiedział dziennikarz Canal+ Krzysztof Marciniak w emitowanym na antenie „Kanału Sportowego” programie „Moc futbolu”.

Po niespodziewanym z punktu widzenia obiektywnego kibica zwycięstwie Lecha Poznań przeciwko azerskiemu Qarabach Agdam Baku w eliminacjach do Ligi Mistrzów, do gry wkraczają dwa inne polskie zespoły, Pogoń Szczecin i Lechia Gdańsk.

Na pierwszy ogień swój start w kwalifikacjach do Ligi Konferencji Europy, zaliczy dowodzona od tego sezonu przez 43-letniego szwedzkiego trenera Jensa Gustafssona drużyna z Pobrzeża Południowobałtyckiego Pogoń Szczecin.

Dla „Portowców” będzie to nie tylko mecz o udany debiut nowego szkoleniowca, ale także okazja, by wygrać pierwsze w swej historii startów w europejskich pucharach spotkanie, gdyż wcześniej się to nie udawało. Najbliższa potyczka ma jeszcze jeden bardzo ważny kontekst. Mianowicie szczecinianie będą chcieli rozerwać islandzką klątwę, zapoczątkowaną w 2001 roku, gdy w ramach rundy wstępnej Pucharu EUFA, nie zdołali przejść innej reykjavickiej drużyny, Yfle.

Teoretycznie zadanie wydaje się łatwe, bowiem islandzki futbol nie stoi na zbyt wysokim poziomie, przynajmniej jeśli chodzi o ranking opublikowany przez UEFA. W praktyce jednak trzeba być uważny w każdym momencie meczu, gdyż chwila dekoncentracji może kosztować utratę bramki, a co za tym idzie, utrudnienie sobie drogi do drugiej rundy, w której na podopiecznych trenera Gustafssona oczekuje już ekipa SK Rapid Wiedeń z austriackiej Tipico Bundesligi.

Krzysztof Marciniak, dziennikarz Canal+, w programie „Moc futbolu” powiedział: – Pogoń Szczecin nie była w tym roku drużyną, która mocno napracowała się w pierwszej fazie okna transferowego. Najważniejsze dla kibiców ekipy ze Szczecina, ale przede wszystkim dla trenera jest jednak to, że żaden z kluczowych piłkarzy, przynajmniej na razie z klubu nie odszedł. Pomimo braku wielkich transferów Pogoń jest faworytem tej rywalizacji i obowiązkowo musi przejść islandzki zespół, by móc zagrać z mocniejszymi rywalami.

Czy słowa Marciniaka się spełnią? Czy „Portowcy” zwyciężą w pierwszym meczu? Tego dowiecie się słuchając transmisji z polsko-islandzkiego starcia na antenie kanału 1. Radia GOL od 18:00.

Autor: Mateusz Basista

UDOSTĘPNIJ
Radio GOL
Jedyne takie sportowe radio internetowe. RadioGOL.pl jako pierwsze w Polsce oferuje profesjonalną współpracę z klubami sportowymi, dla których prowadzone są regularne relacje NA ŻYWO. Ponadto serwis oferuje artykuły, transmisje, komentarze i analizy profesjonalnych ekspertów, specjalizujących się w szerokim wachlarzu dyscyplin sportowych.