Brak sensacji w spotkaniach, faworyci wygrali.

Cristea S. 0 – 2 Haddad Maia B.

Szybki mecz w wykonaniu Brazylijki, rywalka odprawiona po niespełna godzinie.

Stevanovic N. 0 – 2 Kvitova P.

Pierwszy set zdecydowanie dla Czeszki, która przeważała w spotkaniu. Jeśli chodzi o drugą partię to była zdecydowanie bardziej wyrównana, Serbka bardzo mało popełniała błędów własnych. Kolejnym problemem był deszcz, który przerwał spotkanie, po powrocie na kort, Kvitova dokończyła mecz i awansowała do kolejnej rundy.

Galfi D. 0 – 2 Aleksandrowa J.

Spotkanie bez historii, Rosjanka zmiażdżyła rywalkę meldując się tym samym w czwartej rundzie.

Binkowa A. 0 – 2 Sabalenka A.

Tym razem Białorusinka nie miała problemów w spotkania, zdecydowanie przeważała i w niespełna  dziewięćdziesiąt minut ograła Blinkową.

Kostjuk M 0 – 2 Keys M.

Ukrainka po wcześniejszym fenomenalnym meczu teraz nie dała rady Amerykance i przegrała spotkanie 4:6 1:6.

Jabeur O. 2 – 1 Andrescu B.

Zdecydowanie najbardziej wyrównane spotkanie  dzisiaj. Pierwszy set pod pełną kontrolą Kanadyjki, która pewnie serwowała i popełniała bardzo mało błędów. Druga partia to przebudzenie Tunezyjki, która zaczęła coraz lepiej grać, grać kontowo co zdecydowanie bardziej przeszkadzało rywalce. Ostatnia partia rozstrzygnęła się w końcówce. Przy wyniku po cztery Jabeur najpierw przełamała a później wygrała własne podanie, tym samym odniosła  zwycięstwo w meczu.

Boulter K. 0 – 2 Rybakina E.

Zaledwie pięćdziesiąt osiem minut tyle zajęło Rybakinie zmiażdżenie rywalki, która nie miała żadnych argumentów w starciu z nią.

 

 

Maciej Bednarz 

UDOSTĘPNIJ
Avatar
Fan Arsenalu i pasjonat tenisa ziemnego, który potrafi oglądać godzinami.