Za nami już drugi mityng najważniejszego lekkoatletycznego cyklu w sezonie – Diamentowej Ligi. Tym razem najlepsi zawodnicy rywalizowali na stadionie w stolicy Maroka – Rabacie.
Najlepiej z naszych reprezentantów na Prince Moulay Abdellah Stadium spisała się Anna Kiełbasińska, która z czasem 22,98 sekund zajęła szóstą lokatę w biegu na 200 m. Damian Czykier był dziewiąty w biegu na 110 m przez płotki, a Michał Rozmys ósmy na 1500 m.
Najszybsza na 200 m była Jamajka Shericka Jackson, która czasem 21,98 poprawiła rekord marokańskiego mityngu. Dla Kiełbasińskiej – specjalistki w biegu na 400 m – zejście poniżej 23 sekund na dystansie o połowę krótszym jest dobrym rezultatem.
110 m ppł padło łupem Jamajczyka Rasheeda Broadbella (13,08 sek). Damian Czykier uzyskał przeciętny rezultat 13,83 sekund i nie był w stanie nawiązać równej walki z mocnymi rywalami.
Zgodnie z prognozami ekspertów bieg na 1500 m wygrał rekordzista świata Jakob Ingebrigsten z Norwegii z czasem 3:32.59. Rozmys miał ósmy rezultat – 3:37.22. Wyjątkowo zapracowany w trakcie tych zawodów był Patryk Sieradzki, który nadawał tempo w biegu na 800 m, a następnie na 1500 m.
Z kolei bieg na tym samym dystansie kobiet został zdominowany przez Etiopki, które zajęły cztery czołowe miejsca. Gudaf Tsegay zwyciężyła z czasem 3:54.03, dzięki czemu pobiła rekord mityngu i została liderką światowych list.
Konkurs trójskoku z najlepszym wynikiem na świecie (14,84) wygrała Kubanka Leyanis Perez Hernandez, która pokonała Ukrainkę Marynę Romańczuk i Jamajkę Shaniekę Ricketts.
Ku uciesze miejscowej publiczności zwycięzcą ostatniej konkurencji dnia – 3000 m z przeszkodami – został marokańczyk Soufiane El Bakkali, który ustanowił rekord życiowy i najlepszy w tym roku wynik na świecie oraz pobił rekord imprezy – 7:56.68.
Kolejny emocje związane z Diamentową Ligą, już w piątek 2 czerwca we Włoszech. Natomiast 16 lipca najważniejszy cykl lekkoatletyczny w sezonie zawitają do Chorzowa na Stadion Śląski.
Autor: Paweł Ziobro