W poniedziałek zakończyła się rywalizacja w grupie A Pucharu Narodów Afryki. Dzięki temu poznaliśmy pierwszych uczestników fazy pucharowej turnieju.

W obu poniedziałkowych starciach padł remis. Mecz między Burkina Faso a Etiopią był dość wyrównany. Ekipa Burkina Faso wyszła na prowadzenie w 24 minucie za sprawą Cyrille’a Bayali i obroniła je do przerwy. W drugiej połowie Etiopia bardzo szybka pokazała przewagę i wywalczyła rzut karny, który wykorzystał Getaneh Kebede. Etiopczycy próbowali uzyskać więcej, jednak obrona rywali – a w szczególności golkiper – powstrzymała ich zapędy.

Wyspy Zielone Przylądka zaskoczyły natomiast, zdobywając punkt z Kamerunem. Drużyna prowadzona przez Toniego Conceicao zgodnie z oczekiwaniami dominowała w spotkaniu i wyszła na prowadzenie jako pierwsza. W 39. minucie gola zdobył bowiem Vincent Aboubacar. Kameruńczycy cieszyli się prowadzeniem i wyglądali naprawdę dobrze, aż do 53 minuty spotkania. Reprezentanci Wysp Zielonego Przylądka zagrali wtedy udaną akcję, która zakończyła się bramką z bliskiej odległości, zdobytą przez Garryego Rodriguesa. Kameruńczycy nie zwolnili tempa i po tym trafieniu, ale nie udało im się przychylić szali zwycięstwa na swoją korzyść.

Dwa remisy oznaczają, że sytuacja w grupie pozostała taka sama, jak po drugiej kolejce. W związku z tym Kamerun wygrał ją, a w fazie pucharowej dołączy do niego reprezentacja Burkina Faso. Na trzecim miejscu uplasowały się Wyspy Zielonego Przylądka, natomiast Etiopia uplasowała się na ostatniej pozycji w grupie.

Jutro w Pucharze Narodów Afryki zakończymy rywalizację w grupach B i C. 0 17:00 zobaczymy mecze Malawi z Senegalem i Zimbabwe z Gwineą, natomiast o 20:00 Gabon zagra z Marokiem, a Ghana z Komorami.

UDOSTĘPNIJ
Adam Franciszek Wojtowicz
"Bo czasem wygrywasz, a czasem się uczysz"