GKS Katowice - PGE Skra Bełchatów 0:3 03,01,2021 / fot Dariusz Grabiński

Do końca fazy zasadniczej w siatkarskiej Pluslidze zostało już tylko 12 spotkań, w międzyczasie rozegrany zostanie turniej finałowy TAURON Pucharu Polski, a Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i PGE Skra Bełchatów rozegrają jeszcze rewanżowe mecze ćwierćfinałowe w Lidze Mistrzów. W ten siatkarski weekend Liga Mistrzów Świata proponuje nam dwa mecze 25 kolejki oraz parę zaległych spotkań. 

GKS Katowice – Indykpol AZS Olsztyn (27.02, sobota, 14:45, mecz 25. kolejki)

Te dwa zespoły walczą o być albo nie być w fazie play-off. Jeśli zespół GKS-u Katowice przegra te starcie to może zapomnieć o swoim udziale w rywalizacji o medale. Natomiast jeżeli siatkarzom Indykpolu AZS Olsztyn nie uda się wygrać tego pojedynku to muszą jednocześnie pokonać w ostatniej kolejce Asseco Resovię Rzeszów oraz liczyć na porażkę Ślepska Malow Suwałki i właśnie Gieksy. Zwycięstwo czy w wykonaniu zespołu Grzegorza Słabego czy ekipy Daniela Castellaniego z pewnością przybliży dany team do fazy play-off. Szanse są wyrównane, lecz szalę zwycięstwa można lekko przesunąć na stronię Zielonej Armii. Olsztynianie grają ostatnio stabilniej oraz to oni byli lepsi w pierwszym bezpośrednim meczu z katowiczanami. Gra Akademików na dystansie całego sezonu jednak bardzo faluje, to samo można napisać o zespole GKS-u. W jednym meczu potrafią zaprezentować się bardzo dobrze, żeby następne spotkanie przegrać po bardzo średniej grze. Pojedynki pomiędzy GKS-em i AZS-em zdołały nas jednak przyzwyczaić do tego, że należą do jednych z najbardziej interesujących w Pluslidze 

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Cuprum Lubin (27.02, sobota, 17:30, mecz 25. kolejki)

Siatkarze mistrza Polski, czyli Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle niedawno w ćwierćfinale Ligi Mistrzów w fenomenalny sposób pokonali drużynę Cucine Lube Civitanova i do pojedynku z Cuprum Lubin będą podchodzili z jeszcze większą dawką pozytywnego humoru niż dotychczas. Mając zapewnione zwycięstwo w fazie zasadniczej Plusligi możliwe, że trener Nikola Grbic będzie chciał przygotowywać swój zespół do rewanżowego meczu z włoskim gigantem i do meczu z Cuprum Lubin dysponuje swoich rezerwowych zawodników. Serbski szkoleniowiec pokazywał już jednak w tym sezonie, że pomimo pierwszego miejsca w tabeli i ważniejszych meczów wystawiał swoją pierwszą szóstkę. Zespół prowadzony przez Marcelo Fronckowiaka ma już tylko matematyczne szanse na awans do finałowej ósemki, gdyż po starciu z ZAKSĄ czeka ich jeszcze przeprawa z Jastrzębskim Węglem, który ostatnio musiał przełknąć gorycz porażki w starciu z Wartą Zawiercie. Czy Miedziowi pójdą po swoje i zaskoczą swoich rywali? 

Stal Nysa – Aluron CMC Warta Zawiercie (27.02, sobota, 20:30, zaległy mecz 21. kolejki)

Beniaminek Plusligi już zapewnił sobie pozostanie w lidze na następny sezon. Drużyna Stali Nysa ma duże szanse na rozstawienie w walce o miejsca 9-12. Jest jednak jedno ale. Żeby sobie zapewnić taką opcję muszą pokonać zespół Aluronu CMC Warty Zawiercie. Jurajscy Rycerze ostatnio sprawili dosyć sporą niespodziankę pokonując w łatwy sposób drużynę Jastrzębskiego Węgla. Zawiercianie matematycznie mają szansę nawet na zajęcie 4. miejsca w tabeli (aktualnie mają miejsce 7.), lecz to należy do scenariusza z kategorii nie bardzo możliwe. Abstrahując od słabszej gry jastrzębian w tym meczu siatkarze Warty zagrali dość przyzwoite i dobre spotkanie. Siatkarze z Nysy z pewnością miło wspominają ostatni pojedynek z ekipą Igora Kolakovica. To właśnie z nią nysanie zanotowali pierwszy triumf w sezonie 2020/2021. 

PGE Skra Bełchatów – VERVA Warszawa ORLEN Paliwa (28.02, niedziela, 17:30, zaległy mecz 17. kolejki)

Ostatni dzień miesiąca zainauguruje mecz, który z racji drużyn biorących w nim udział może elektryzować. Czy może elektryzować ewentualną jakością? Już tak nie do końca. Oczywiście, PGE Skra Bełchatów zagrała ostatnia dobry mecz przeciwko Zenitowi Kazań w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, lecz ich postawa w Pluslidze pozostawia na razie wiele do życzenia. Podobnie jest z ekipą VERVY Warszawa ORLEN Paliwa. Oba te zespoły nie prezentują takiego potencjału jaki w nich drzemie. Drużynie Andrei Anastasiego jednak w ostatnim tygodniu udało się dostarczyć srogą lekcję siatkówki dla Warty Zawiercie. Co innego mogą powiedzieć siatkarze Michała Mieszko Gogola, którzy nie dali rady ugrać nawet seta na Podpromiu w starciu z Asseco Resovią Rzeszów. Obie ekipy mają jednak swoje problemy poza boiskowe. W Skrze Bełchatów coraz częściej mówi się o problemach w szatni, natomiast w VERVIE Warszawa ORLEN Paliwa doszło do zwolnienia dyrektora sportowego Piotra Gacka. Ekipę ze stolicy podobno znowu trapią problemy finansowe. Miejmy nadzieję, że nie odbiją się one na postawie siatkarzy wicemistrza Polski.

Ślepsk Malow Suwałki – MKS Będzin (28.02, niedziela, 17:30, zaległy mecz 20. kolejki) 

Zanim weźmiemy rozbrat z Plusligą aż do 9 marca czeka nas jeszcze jeden weekendowy mecz. Ślepsk Malow Suwałki podejmie już pewnego spadkowicza, czyli MKS Będzin. Dla ekipy Andrzeja Kowala (który zostaje w klubie na kolejny sezon) będzie to bardzo ważne spotkanie, ponieważ suwałczanie są na dobrej drodze do awansu do fazy play-off. Biało-niebiescy mają stosunkowo łatwy terminarz i muszą liczyć na potknięcie AZS-u Olsztyn, którzy mają nad nimi punkt przewagi. Dla siatkarzy prowadzonych przez Jakuba Bednaruka będzie to przedostatni mecz w tym sezonie Plusligi przed spadkiem na zaplecze. Jedyne co im tak naprawdę zostało to pokazanie się z dobrej strony, aby siatkarscy kibice mogli pozytywnie zapamiętać MKS Będzin i jego wieloletnią obecność w najwyższej klasie rozgrywkowej.  

Źródło: plusliga.pl ; pb.pl

Autor: Janusz Siennicki

UDOSTĘPNIJ
Radio GOL
Jedyne takie sportowe radio internetowe. RadioGOL.pl jako pierwsze w Polsce oferuje profesjonalną współpracę z klubami sportowymi, dla których prowadzone są regularne relacje NA ŻYWO. Ponadto serwis oferuje artykuły, transmisje, komentarze i analizy profesjonalnych ekspertów, specjalizujących się w szerokim wachlarzu dyscyplin sportowych.