Pora zakończyć drugą kolejkę fazy grupowej podczas Mistrzostw Świata w Katarze. Deser powinien smakować wybornie bo czeka nas rywalizacja w grupie H, gdzie zmierzą się Portugalia i Urugwaj. Początek rywalizacji w Lusajl o 20:00 czasu polskiego.
Szalony mecz Portugalczyków
Mistrzowie Europy z 2016 r. rozpoczęli mundial od konfrontacji z Ghaną. Pierwsza godzina spotkania była do zapomnienia. Wszystko co najciekawsze zaczęło się od 65. minuty. Cristiano Ronaldo wykorzystał rzut karny i wyprowadził Portugalię na prowadzenie. 37-latek jako pierwszy na świecie zdobył bramkę na swoich piątych Mistrzostwach Świata. Niedługo trwała jednak radość Portugalczyków, bo już siedem minut później na tablicy wyników był remis 1:1. Przyczynił się do tego Andre Ayew. Mecz stał się dużo bardziej otwarty, a za niecałe dziesięć minut Portugalia prowadziła 3:1. Najpierw w sytuacji sam na sam świetnie zachował się Joao Felix, później precyzyjnym strzałem kolejną kontrę wykończył rezerwowy Leao. To jednak nie był koniec zwrotów akcji w tym pojedynku. W regulaminowym czasie bramkę kontaktową zdobył również zawodnik z ławki rezerwowych – Osman Bukari. Tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego nieodpowiedzialne zachowanie Diogo Costy mogło sprawić, że Ghana wyrówna stan spotkania, ale szczęście sprzyjało bramkarzowi Portugalii. Pojedynek z afrykańskim zesppołem kontuzją okupił Danilo Pereira. Podopieczni Fernando Santosa wygrali to szalone spotkanie i są w komfortowej sytuacji przed dzisiejszą konfrontacją z Urugwajem. Wygrana zapewni Portugalczykom awans do fazy pucharowej, a po porażce nadal będą mieli los we własnych rękach.
Potknięcie na start
Urugwaj nie potrafił w pierwszym spotkaniu skruszyć obrony walecznych Koreańczyków. La Celeste dwukrotnie obijali obramowanie bramki strzeżonej przez Kima. Najpierw po rzucie rożnym blisko szczęścia był Godin, a Fede Valverde w swoim stylu kropnął z dystansu, jednak trafił tylko w aluminium. Groźne dla obrony Urugwaju były szybkie kontry wyprowadzane przez Koreańczyków i to może być broń bardzo często stosowana przez Portugalczyków. La Celeste muszą w dzisiejszym spotkaniu pokazać swój potencjał ofensywny. Gdy masz w składzie takich zawodników jak Suarez, Darwin Nunez, Cavani, Valverde to nie możesz kończyć meczu bez celnego strzału. Urugwaj potrzebuję wygrać starcie z Portugalczykami, aby przede wszystkim w ostatnim spotkaniu patrzeć tylko na siebie oraz wlać pewność siebie, która została utracona po niespodziewanym remisie z Koreą.
Przewidywane składy
Portugalia: Diogo Costa – Cancelo, Dias, Pepe, Guereiro – Bernardo Silva, Neves, Carvalho – Bruno Fernandes, Ronaldo, Joao Felix
Urugwaj: Rochet – Caceres, Godin, Gimenez, Olivera – Valverde, Bentancur, Torreira – De Arrascaeta, Suarez, Darwin Nunez
Portugalia mierzyła się z Urugwajem raz w historii Mistrzostw Świata i jest to stosunkowo młoda historia. Drużyny te spotkały się w 1/8 finału turnieju w 2018 r. Wtedy po dublecie Edinsona Cavaniego Urugwaj wygrał 2:1. Czy dziś El Matador znów da o sobie znać portugalskiej defensywie? Początek spotkania w Lusajl o 20:00 czasu polskiego. Wydarzenia na największym stadionie tych Mistrzostw Świata komentować będą Kamil Wlazło i Mateusz Pietrzak. Zapraszamy do kanału 1. Radio GOL!
