Portugalski obrońca najlepsze lata ma już za sobą, jednak nie zamierza jeszcze wieszać butów na kołku. Od dłuższego czasu mówiło się o jego odejściu z Beskitasu, a najbliżej pozyskania piłkarza było AS Monaco. Po rozwiązaniu kontraktu z tureckim klubem Pepe zdecydował się jednak wrócić do swojego dawnego klubu i podpisał kontrakt z FC Porto.

Powrót po latach

Portugalski obrońca już wcześniej reprezentował barwy portugalskiego klubu. Było to w latach 2004-2007, kiedy to dwa razy wygrał ze Smokami mistrzostwo Portugalii. Teraz Pepe wraca po ponad 12 latach do swojego byłego zespołu, z którym podpisał kontrakt do 2021 roku. Zawodnik jest już zaawansowany wiekowo i prawdopodobnie zakończy tam karierę. Co ciekawe, Portugalczyk będzie dzielił szatnię ze swoim byłym kolegą z Realu Madryt Ikerem Casillasem.

Zobacz także: Pavard od lipca w Bayernie!

Świetny obrońca i boiskowy brutal

Pepe najlepszy okres w swojej karierze miał w latach 2007-2017, będąc piłkarzem Królewskich. W tym okresie z Realem Madryt wygrał między innymi trzy razy ligę mistrzów. W 2017 roku przeniósł się do Besiktasu, gdzie zagrał w 52 meczach. Kontrakt z tureckim klubem rozwiązał w połowie grudnia za porozumieniem stron i przeszedł do FC Porto. Poza wysokimi umiejętnościami w grze obronnej, Pepe od lat słynął z groźnych ataków na piłkarzy rywali. Zawodnik często musiał schodzić z boiska po obejrzeniu czerwonych kartek i niedzielny kibic bardziej kojarzy go z brutalnością niż bogatym CV.

Przejście do FC Porto będzie dla Pepe niewątpliwie udanym zwieńczeniem piłkarskiej kariery. Zawodnik wraca do byłego klubu, który go ukształtował i wprowadzi w szeregi obronne portugalskiej drużyny wiele doświadczenia.

UDOSTĘPNIJ
Avatar
Urodzony w Warszawie student i miłośnik wszystkiego co włoskie, a w szczególności piłki nożnej. Poza "calcio" w każdej postaci pasjonat języków obcych, muzyki, horrorów oraz literatury grozy.