Reprezentantki Polski w drugim meczu mistrzostw świata w siatkówce ograły Tajlandię (3:0). 

Aż cztery dni dzieliło od wtorkowego starcia Polek od wygranego z Chorwatkami (3:1) w holenderskim Arnhem. Dwanaście lat czekały biało-czerwone, by ponownie wziąć udział w mistrzowskim turnieju i pokazują się znakomicie. Na ten moment bez przeszkód pokonują rywalki. W Ergo Arenie siatkarki Stefano Lavariniego rozbiły Tajlandię 25:17, 25:17, 25:17. 

– Grałyśmy dobrze. Ta gra wyglądała naprawdę fajnie, zagrałyśmy mądrze i jestem bardzo zadowolona z postawy zespołu – powiedziała Joanna Wołosz w „TVP Sport”. – Myślę, że nie dałyśmy się im rozkręcić. Drugiego seta zaczęłyśmy słabo, ale potem już nie odpuściłyśmy. Szłyśmy po swoje. To chyba pierwszy taki mecz w sezonie, gdzie od początku do końca kontrolowałyśmy spotkanie. Mam nadzieje, że polskie powietrze będzie nas napędzało – kontynuowała. 

W środę polskie siatkarki zmierzą się z Koreą Południową. Wygrana z Azjatkami da nam pewny awans kolejnej fazy turnieju. Na czele naszej grupy jest z kolei Dominikana, która nie straciła po dwóch meczach seta. Wczoraj po kolejny komplet sięgnęły reprezentantki Chin oraz Włoch. 


Wtorek – 27.09.2022

Polska – Tajlandia 3:0 (25:17, 25:17, 25:17)

Chiny – Kolumbia 3:0 (25:16, 25:21, 25:16)

Turcja – Korea Południowa 3:0 (25:14, 25:13, 25:13)

Dominikana – Chorwacja 3:0 (25:20, 25:15, 25:21)

Włochy – Belgia 3:1 (21:25, 30:28, 29:27, 25:9)

Kamerun – Kenia 0:3 (20:25, 25:27, 19:25)

UDOSTĘPNIJ