Marius Lindvik wygrał konkurs Pucharu Świata w Willingen, wyprzedzając Karla Geigera oraz Cene Prevca. Polacy nie osiągnęli zbytniego sukcesu, gdyż punkty zdobył tylko Dawid Kubacki.

Pierwszą serię wygrał Cene Prevc, który wykorzystał jedne z najlepszych warunków i wylądował na 148. metrze. To dało mu 130,9 punktu – 3 więcej niż drugi Daiki Ito i 7,4 więcej niż trzeci Markus Eisenbichler. Jako jedyny z Polaków w „30” uplasował się Dawid Kubacki, który po 136-metrowym skoku uzyskał 10. wynik.

Poza Kubackim najbliżej punktów był Kamil Stoch – jego próba miała długości 115 metrów, dała mu 34. miejsce i stratę 6,7 punktu do 30. Aleksandra Bazhenovena. Piotr Żyła zajął 41. miejsce, Paweł Wąsek miał 43. wynik a najgorszy z „biało-czerwonych” – 44. – był Stefa Hula.

Świetnym, 144,5-metrowym skokiem w drugiej serii popisał się Marius Lindvik, awansując z 6. miejsca na 1. Łącznie Norweg uzyskał 243,8 punktu, czyli 5,1 „oczka” więcej od drugiego Geigera. Podium uzupełnił Cene Prevc, który nieco zawiódł w drugiej próbie i przegrał z Geigerem o nieco mniej niż 3 punkty.

Tuż za podium uplasował się Ryoyu Kobayashi, który wyprzedził Halvora Egnera Graneruda i Stefana Krafta. 7. miejsce zajął zdobywający zaskakująco sporo punktów Thomas Lackner, a za nim znalazł się Daiki Ito. 9 pozycja przypadła Timiemu Zajcowi, a 10 Lovro Kosowi. Dawid Kubacki w drugiej serii wylądował na 125. metrze i spadł nieco w klasyfikacji, finiszując na 14. miejscu.

Geiger ponownie objął po drugim konkursie w Willingen prowadzenie w klasyfikacji Pucharu Świata i w tym momencie ma 3 punkty więcej niż Ryoyu Kobayashi. Marius Lindvik zbliżył się natomiast do trzeciego Halvora Egnera Graneruda na 7 „oczek”. Cene Prevc wywalczył awans do najlepszej „10” PŚ, Dawid Kubacki przesunął się natomiast na 37. pozycję.

Przed nami przerwa w Pucharze Świata, podczas której czekają nas Zimowe Igrzyska Olimpijskie. Wrócimy z niej 25 lutego, kiedy w Lahti rozpoczniemy finałową część walki o Kryształową Kulę.

UDOSTĘPNIJ
Adam Franciszek Wojtowicz
"Bo czasem wygrywasz, a czasem się uczysz"