Patrycja Wyciszkiewicz-Zawadzka to kolejna czołowa zawodniczka na 400 m, która nie wystąpi w nieoficjalnych mistrzostwach świata sztafet w Chorzowie. W sztafecie 4×400 m nie wystartuje też Iga Baumgart-Witan i Justyna Święty-Ersetic. Impreza odbędzie się w weekend.
Wszystkie wymienione lekkoatletki zrezygnowały z powodu urazów. Mistrzyni Europy i najbardziej utytułowana Święty-Ersetic jest już po kontuzji i wróciła do treningów, ale ma spore zaległości. Baumgart-Witan narzeka na ból ścięgna Achillesa i na razie nie wiadomo, kiedy będzie mogła rywalizować. Teraz o urazie poinformowała też Wyciszkiewicz-Zawadzka.
„Kochani, niestety w związku z drobnym urazem nogi nie zobaczycie mnie na Silesia21. Trzymajcie kciuki za szybką regenerację mojej dolegliwości i za worek medali naszej reprezentacji” – napisała na Instagramie podopieczna Iwony Baumgart.
Nieoficjalne mistrzostwa świata sztafet po raz pierwszy odbędą się w Polsce. Na Stadionie Śląskim rywalizacja będzie toczyć się nie tylko o medale, ale i o kwalifikacje olimpijskie. Kobieca sztafeta 4×400 m i mikst mają już pewny udział w letnich igrzyskach w Tokio. O nominacje walczą pozostałe sztafety – dwie sprinterskie i męska 4×400 m.
Z udziału w chorzowskiej imprezie zrezygnowało też kilka reprezentacji, w tym Stanów Zjednoczonych, Jamajki, Kanady. Kraje te mają obawy związane z pandemią koronawirusa i postanowiły nie wysyłać do Polski swoich przedstawicieli.
Źródło: PAP